Kierowca znaczy szacunek? Spędziliśmy dzień w stołecznej komunikacji
2024-04-20, 10:00
Zawód kierowcy transportu publicznego cieszył się przed laty dużą sympatią społeczną. Miały na to wpływ m.in. polskie seriale. Czy dziś potrafimy uszanować ciężką pracę osób, którzy wożą nas każdego dnia autobusami i tramwajami? Zapraszamy do obejrzenia reportażu pt. "Kraniec".
Pamiętamy "Miodowe lata", których bohaterami byli sympatyczny motorniczy Karol i jego przyjaciel Tadzik. Z kolei serial "Daleko od szosy" opowiadał o losach Leszka. Młody, pochodzący ze wsi chłopak wymarzył sobie, by zostać kierowcą autobusu, co w latach 60. - w których osadzona jest fabuła - wiązało się z awansem społecznym i wcale nie było takie proste.
Bohaterem tej historii jest Tomek, z którym spędziłem dzień, by zobaczyć, z jakimi wyzwaniami mierzą się dziś kierowcy środków transportu miejskiego.
Jeżdżąc warszawską linią 114 od pętli do pętli - a jak mówią kierowcy, od krańca do krańca - rozmawiałem też z pasażerami o ich doświadczeniach związanych z przemieszczaniem się autobusami.
ZOBACZ REPORTAŻ pt. "KRANIEC"
Czy ten zawód wciąż cieszy się taką samą sympatią, jak kiedyś? Zapraszam do obejrzenia reportażu.
Paweł Kurek
wmkor