Szef MSZ: Putin szanuje tylko nagą siłę. I w tej walucie musimy go przekonać, że wojna była błędem
Trzeba przekonać Władimira Putina, że inwazja na Ukrainę była błędem i jest nie do wygrania - uważa szef MSZ Radosław Sikorski. Jego zdaniem szanuje on tylko nagą siłę gospodarczą i militarną. Dlatego, jak podkreślił minister spraw zagranicznych, takiego typu powinny być argumenty, by była szansa na pokój.
2024-05-01, 17:08
Radosław Sikorski odniósł się do kwestii wojny w Ukrainie podczas wspólnej konferencji prasowej z szefową niemieckiego MSZ Annaleną Baerbock. Odpowiedział na pytanie: czy można użyć jeszcze jakichś dyplomatycznych środków, by wpłynąć na Rosję w sprawie Ukrainy?
- Kłopot z prezydentem Putinem jest taki, że on nie dotrzymuje słowa i jest kompletnie niewiarygodny - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Gwarant niepodległości Ukrainy
Minister Sikorski przypomniał, że na mocy Memorandum Budapesztańskiego gwarantem niepodległości i nienaruszalności granic Ukrainy jest właśnie m.in. Rosja.
W 1994 r. w Memorandum Budapesztańskim gwarancje bezpieczeństwa Ukrainie złożyły Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja, które zobowiązały się do respektowania suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. W zamian za to Ukraina pozbyła się broni nuklearnej.
REKLAMA
- Władimir Putin ratyfikował traktat graniczny z Ukrainą. (...) Trudno uwierzyć człowiekowi, który mówi de facto: "tamte traktaty złamałem, ale spokojna głowa, jak podpiszę nowy, to już go uhonoruję" - wskazywał w środę Sikorski.
Rau był w Moskwie. Rozmawiał z Putinem
Przypomniał, że jego poprzednik Zbigniew Rau - jako przewodniczący OBWE - był w Moskwie kilka dni przed inwazją. - Próbował dyplomatycznie odwieść Putina od inwazji. Próbowali inni z takim samym rezultatem - podkreślał.
- Putin, okazuje się, szanuje tylko nagą siłę gospodarczą i militarną. I w tej walucie musimy go przekonać, że inwazja była błędem, a wojna jest nie do wygrania. Dopiero wtedy jest jakaś szansa na pokój - ocenił szef MSZ.
Szefowa niemieckiej dyplomacji o Putinie
Baerbock podkreśliła, że ocenia tę sytuację tak samo. - Szczególnie, jeśli chodzi o stosunki dyplomatyczne. Od 2,5 roku pół świata nie czyni nic innego, jak stara się drogą dyplomatyczną przekonać Putina, że nie powinien zadawać jeszcze więcej cierpienia Ukrainie (...) i innym częściom świata - zauważyła.
REKLAMA
Szefowa niemieckiej dyplomacji zaznaczyła przy tym, że istotne jest, by nie wspierać rosyjskiej gospodarki, w związku z czym Unia szykuje kolejny pakiet sankcji. Według niej ważne jest również uszczelnienie tych sankcji, które już obowiązują.
- Rosjanie szykują ofensywę. Celem miasto w obwodzie donieckim
- Iskander uderzył w Odessę. Wszystko zarejestrowały kamery
- Ukraina czeka na szybką pomoc, oślepia radary Rosji. Ekspert z Kijowa: to powtórka z 2022 roku
Bezpieczeństwo w Europie. Kowal: na naszych oczach rodzi się nowa doktryna
PAP/kg
REKLAMA
REKLAMA