Ucieczka sędziego Szmydta. Były oficer kontrwywiadu: trzeba zmienić prawo i dostęp sędziów do informacji niejawnych
Trzeba pilnie zastanowić się nad zmianą przepisów dotyczą dostępu sędziów do informacji niejawnych - uważa były oficer kontrwywiadu cywilnego, pułkownik rezerwy Adam Jawor. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przypomniał, że obecnie środowisko to z urzędu ma dostęp do informacji wrażliwych.
2024-05-07, 15:38
Zdaniem pułkownika Adama Jawora, przypadek warszawskiego sędziego, który wczoraj poprosił o azyl na Białorusi, wskazuje, że trzeba szybko rozpocząć debatę na temat zmian w tym zakresie.
Oficer dodał, że z jednej strony mamy zasadę niezawisłości sędziowskiej, z drugiej chodzi o bezpieczeństwo państwa. Trzeba rozważyć każdą z tych racji.
Akcja białoruskich służb
Odnosząc się do sprawy sędziego Tomasza Szmydta oficer kontrwywiadu powiedział, że prawdopodobnie mamy tu do czynienia z zaplanowaną akcję białoruskich służb, które wykorzystały metodę wpływów. Nie jest to opisane w naszym prawodawstwie i na tej podstawie wyjątkowo trudno udowodnić komuś działanie na rzecz obcego wywiadu.
Posłuchaj
REKLAMA
- Mamy bardzo duży problem i musimy poczekać na ustalenia służb - podkreślił pułkownik Jawor.
Zaznaczył, że w przypadku sędziego na razie jest wiele niejasności. Wiadomo, że przedostał się na Białoruś z Turcji, więc musiał planować akcję. Z drugiej strony nie wiadomo, czy zostawił w kraju majątek, czy wszystko spieniężył.
Osłona kontrwywiadowcza dla sędziów
Zdaniem byłego oficera kontrwywiadu, bez względu na wątpliwości politycy powinni rozpocząć prace legislacyjne, które pozwolą wprowadzić osłonę kontrwywiadowczą dla zawodów sędziego czy lekarza. To środowisko, które ma dostęp nie tylko do informacji niejawnych, ale też wrażliwych - powiedział oficer.
Posłuchaj
REKLAMA
Po informacji o ucieczce sędziego do Mińska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego rozpoczęła śledztwo. Ma ono ustalić, jakimi sprawami zajmował się Tomasz Szmydt i do jakich niejawnych informacji mógł mieć dostęp.
IAR/DoS
REKLAMA