Chmura dymu z Polski zalała Europę. Mapa daje do myślenia

Trwa dogaszanie pożaru nielegalnego składowiska materiałów chemicznych w Siemianowicach Śląskich. Lokalne władze zapewniają, że udało się już znacznie ograniczyć emisję zanieczyszczeń do środowiska. Z kolei Instytu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował symulację, przedstawiającą, jak chmura dymu i pyłu rozprzestrzenia się po Europie.

2024-05-11, 17:15

Chmura dymu z Polski zalała Europę. Mapa daje do myślenia
Pożar w Siemianowicach Śląskich. Symulacja IMGW. Foto: PAP/Michał Meissner & IMGW/screen

W piątek, kiedy wybuchł pożar, słup dymu był widoczny z odległości kilkudziesięciu kilometrów. Płonęły chemikalia w beczkach i mauzerach. Ogień początkowo objął powierzchnię około 400 metrów kwadratowych, później sięgał już niemal 5,5 tysiąca metrów kwadratowych.

Pożar opanowano tego samego dnia po 17.00. Wciąż trwa jego dogaszanie.

Na bieżąco prowadzone są w wielu miejscach pomiary atmosfery, aby ustalić zawartość substancji toksycznych. Wojewoda śląski Marek Wójcik uspokaja, że jeśli chodzi o czystość powietrza, nie ma już zagrożenia.

Ogromny pożar składowiska odpadów. Symulacja IMGW

Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW uruchomiło w piątek symulację, która przedstawia, jak dym, a wraz z nimi zanieczyszczeniaa pochodzące ze wspomnianego pożaru, rozprzestrzeniają się po Europie - najpierw w kierunku południowym, gdzie dotarł nad Europę Środkową, potem nad Włochy i Bałkany.

REKLAMA

Z czasem, wraz ze zmianą kierunku wiatru, zaczął się rozprzestrzeniać również na północ i zachód, docierając m.in. nad Niemcy, Danię i Norwegię.

Kolejna analiza:

Skażona woda

Badania próbek wody z pobliskiej rzeki wykazały, że toksyny przedostały się do wodyWedług prognoz, zanieczyszczona woda może spłynąć do Wisły. Zawiadomiono o tym wszystkie samorządy, których dotyczy zagrożenie.

Przez cały weekend pobierane będą próbki wody i monitorowana będzie jakość powietrza.

REKLAMA

Posłuchaj

Zanieczyszczone wody po pożarze w Siemianowicach Śląskich (IAR) 0:17
+
Dodaj do playlisty

Dwóch strażaków poszkodowanych

W kulminacyjnym momencie akcji pożar gasiło 239 strażaków. Dwóch z nich, którzy ucierpieli podczas akcji, czuje się już dobrze.

Wysypisko toksycznych odpadów było nielegalne. Wobec firmy, która składowała tam śmieci toczy się postępowanie prokuratorskie.

Posłuchaj

Sytuacja po pożarze w Siemianowicach Śląskich (IAR) 0:20
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

łl/IAR, PR24.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej