Policjanci zauważyli poparzonego 1,5-rocznego chłopca. Rodzice zostali zatrzymani
Policja zatrzymała rodziców 1,5-rocznego chłopca z Karlina, który przebywa w szpitalu w Szczecinie wskutek poparzeń twarzy, szyi i klatki piersiowej. Śledczy ustalają, czy para znęcała się nad dzieckiem.
2024-06-04, 11:45
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ewa Dziadczyk poinformowała we wtorek o wszczętym postępowaniu w sprawie znęcania się nad dzieckiem, choć zaznaczyła, że przyjęta kwalifikacja może w toku postępowania ulec zmianie.
Rodzice dziecka nie zostali jeszcze przesłuchani przez prokuratora. Jak dotąd nie postawiono im zarzutów.
Interwencja policji
W poniedziałek w Karlinie doszło do awantury między rodzicami. Funkcjonariusze, którzy zostali wezwani na miejsce, zauważyli, że w łóżeczku leży poparzony chłopiec. Okazało się, że ma oparzenia twarzy, szyi i klatki piersiowej. Karetką został przetransportowany najpierw do szpitala w Koszalinie, a następnie do placówki w Szczecinie.
Rodzice w momencie zatrzymania byli trzeźwi. Mają jeszcze jedno dziecko, którego podczas interwencji policji nie było w domu, ponieważ przebywało u rodziny.
REKLAMA
- Nie żyje półroczny chłopczyk, był ofiarą przemocy domowej. Rodzice trafili do aresztu
- Nękał byłą partnerkę i jej córki. 31-latek zatrzymany przez opolskich "łowców głów"
- Zmiany w "ustawie Kamilka". Ministerstwo widzi niedociągnięcia
PAP/łl/wmkor
REKLAMA