Pogoda na środę zaskakuje. Takiego dnia nie było od dawna

To pierwszy dzień od dawna, kiedy nie ma ostrzeżeń przed poważnymi burzami. W ostatnich tygodniach przez Polskę przechodziły nawałnice. Synoptycy prognozują, że dziś burze pojawią się na południowo-wschodnich krańcach kraju, jednak nie będą już tak gwałtowne.

2024-06-05, 07:14

Pogoda na środę zaskakuje. Takiego dnia nie było od dawna
Synoptycy przewidują ciepłą środę. Foto: PalSand/shutterstock

W środę słabe burze i opady deszczu mogą pojawić się na krańcach południowo-wschodnich kraju i w rejonach gór. Termometry wskażą od 18 st. C na Wybrzeżu i ok. 20-25 st. C w centrum. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny i porywisty, z kierunków zachodnich. W czasie burz możliwe porywy do 65 km/h, a wysoko w Sudetach do 75 km/h.

W środę w Warszawie zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna 25 st.C. Wiatr słaby, okresami umiarkowany, zachodni. W nocy zachmurzenie umiarkowane i duże. Nad ranem możliwe słabe, przelotne opady deszczu. Temperatura minimalna 16 st.C. Wiatr słaby, z kierunków zachodnich. 

W nocy przeważnie zachmurzenie umiarkowane i duże. Miejscami przelotne opady deszczu, głównie początkowo. Prognozowana suma opadów miejscami na północy i zachodzie od 10 mm do 15 mm. Przy rozpogodzeniach miejscami mgły ograniczające widzialność do 300 m. Temperatura minimalna od 9 st.C, 10 st.C w pasie pojezierzy pomorskich do 15 st.C na południu i 16 st.C miejscami w centrum. Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem okresami porywisty, z kierunków zachodnich. W czasie burz wiatr w porywach do 60 km/h. Wysoko w Sudetach porywy do 75 km/h.

Wtorkowe nawałnice. Tysiące interwencji strażaków

We wtorek w całym kraju odebrano 2138 zgłoszeń, z czego najwięcej w województwach: śląskim - 1122, małopolskim - 575, lubelskim - 211, podkarpackim - 94, świętokrzyskim - 55 i mazowieckim - 34.

REKLAMA

Miejscami w nocy i w ciągu dnia spadło niemal tyle wody, ile zwykle w miesiąc - zauważa IMGW. 

Instytut wskazywał szczególnie na Bielsko-Białą. Tam w 12 godzin spadło ponad 127,4 mm deszczu przy normie miesięcznej wynoszącej 131,6 mm. Tak ogromne ilości wody doprowadziły do gwałtownych wzrostów stanów stanów rzek, w miastach zaś dochodziło do błyskawicznych powodzi i podtopień.

"Na stacji hydrologicznej Podkępie na rzece Wapienica w woj. śląskim oraz na stacji Czechowice-Dziedzice na rzece Iłownica w ok. 6-7 godzin stan wody podniósł się o ok. 330-350 cm" - zaznaczał Instytut.

Czytaj także: 

dn/IAR/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej