Nowy znajomy skłonił ją do inwestycji w kryptowaluty. Straciła ogromne pieniądze

Wszystko zaczęło się w kwietniu, kiedy z 45-latką za pośrednictwem Facebooka skontaktował się nieznajomy mężczyzna. Podawał się za Anglika, ale pisał, że przebywa obecnie w Danii na kilkumiesięcznym kontrakcie. 

Pisali do siebie codziennie. Mężczyzna uśpił czujność swojej przyszłej ofiary, opowiadając jej o wspólnej przyszłości. Pytał o życie prywatne 45-latki, opowiadając przy tym o własnym. Wysyłał jej również zdjęcia swojego domu w Dubaju, który miał kupić za pieniądze zarobione na inwestycjach giełdowych. 

Same korzyści

Nowy znajomy pytał kobietę, czy kiedykolwiek inwestowała. Opowiadał jej o zaletach takiego rozwiązania, zapewniając o nawet 100-proc. zysku. Prywatne sprawy przeplatał z informacjami dotyczącymi inwestowania, przekonując, że się na tym zna i pokaże jej, jak to robić. Wysyłał również wykresy obrazujące jego zyski. 

Udało mu się przekonać 45-latkę do założenia portfela inwestycyjnego. Kobieta namawiana i instruowana przez oszusta wpłacała tam zarówno swoje oszczędności, jak i zaciągnięte na ten cel pożyczki. Łącznie w kilku transakcjach wpłaciła na konto kryptowalutowe 430 tys. zł.

Problem z wypłatą

Po pewnym czasie kobieta chciała wypłacić środki wraz z zyskiem. Jak się jednak okazało, aby to zrobić, musiałaby zapłacić podatek w wysokości 63 tys. dolarów. Kiedy zażądała zwrotu pieniędzy, znajomy napisał jej, że od samego początku chciał ją zmanipulować i wykorzystać jej niewiedzę w kwestii inwestowania do wyłudzenia środków. 

Jak podkreślają zamojscy policjanci, załatwiając sprawy za pośrednictwem internetu lub przez telefon, zawsze należy zachować ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Informacja o możliwości uzyskania wysokiego i szybkiego zysku dzięki inwestycjom zawsze powinna wzbudzić naszą czujność.

• Przejechał 3-latkę i uciekł. Policjanci znają tożsamość sprawcy
• Brutalne pobicie w Poznaniu. Nastolatkę zaatakowały jej rówieśniczki. Nagranie trafiło do sieci
• Wypadek na A2. Podczas akcji ratunkowej radiowóz uszkodził śmigłowiec LPR

KMP Zamość/egz/wmkor