Bat na przekraczających prędkość. Koniec z redukcją punktów karnych?
- Jeżeli ktoś przekracza prędkość, szczególnie radykalnie, albo wyprzedza na podwójnej ciągłej, albo wyprzedza co gorsza na przejściu dla pieszych - nie ma mowy o tym, żeby za te wykroczenia redukować punkty - mówi minister infrastruktury Dariusz Klimczak. To tylko jedna z rozważanych propozycji, które mają doprowadzić do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
2024-06-13, 17:42
- Powstała uchwała, która wskazuje, że należy rozszerzyć przepis dotyczący odbierania na trzy miesiące prawa jazdy, wszystkim tym kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych, poza obszarem zabudowanym - powiedział na antenie TVP Info minister infrastruktury. Dariusz Klimczak doprecyzował, że 90 proc. ofiar śmiertelnych to ofiary wypadków z dróg jednojezdniowych.
Minister jednocześnie wyraził zdziwienie, że takiego przepisu nie wprowadzono wcześniej, skoro dane są tak zatrważające. Dodał, że nie jest jeszcze znana data wprowadzania przepisu, ponieważ analizie jest poddawana rekomendacja w tej sprawie Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Potrzebna natychmiastowa reakcja
Minister infrastruktury zaznaczył, że istotne jest szybkie działanie - zwłaszcza w związku z nadchodzącymi wakacjami. - Ważne jest to, żeby popłynął jasny komunikat do kierowców, szczególnie teraz przed wakacjami, kiedy intensywnie będziemy podróżować - noga z gazu, bo 90 proc. wypadków śmiertelnych właśnie zdarza się na tego typu drogach - podkreślił Klimczak.
CZYTAJ TEŻ:
- Taryfa ulgowa podczas pomiarów prędkości? Sprawdź, jak wygląda to w praktyce
- "Auta widma" będą wykreślane z rejestrów. CEPiK weryfikuje swoją bazę pojazdów
Redukcja punktów karnych. Nie będzie łatwo
To niejedyna planowana zmiana. Ministerstwo Infrastruktury przymierza się też do zmian w zakresie redukcji punktów karnych. Co prawda nie chodzi o likwidację kursów umożliwiających ich zmniejszenie, ale np. o powiązanie możliwości redukcji z kategorią wykroczenia. - Jeżeli ktoś przekracza prędkość, szczególnie radykalnie, albo wyprzedza na podwójnej ciągłej, albo wyprzedza co gorsza na przejściu dla pieszych - nie ma mowy o tym, żeby za te wykroczenia redukować punkty. Myślimy także o rozszerzeniu jeszcze w innych obszarach, natomiast (...) musimy mieć badania, analizy, że to przynosi skutek - powiedział minister infrastruktury.
REKLAMA
Posłuchaj
PAP/łp
REKLAMA