Sytuacja ekonomiczna seniorów się poprawi? Renta wdowia daje taką możliwość

Wdowa lub wdowiec od 1 lipca 2025 r. do 31 grudnia 2026 r. będą mogli powiększyć swoje pobory o 15 proc. renty po zmarłym małżonku. Z kolei od 1 stycznia 2027 r. o 25 proc. Limit sumy obu świadczeń wyniesie trzykrotność minimalnej emerytury.

Renta wdowia. Kto jest uprawniony?

Renta wdowa będzie przysługiwała wdowom i wdowcom, którzy mieli małżeńską wspólność majątkową do dnia śmierci małżonka, a do tego osiągnęli wymagany wiek emerytalny.

Jest jednak jeszcze jeden warunek. Otóż śmierć małżonka nie może nastąpić wcześniej, aniżeli pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego.

Projekt obywatelski. Ponad 200 tys. podpisów

Celem nowelizacji jest poprawa sytuacji finansowej seniorów po śmierci małżonka. Aktualnie można pobierać tylko jedno ze świadczeń. Słowem, wdowcy mogą zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

Początkowo projekt obywatelski zakładał, że wdowcy byliby uprawnieni do zachowania swojego świadczenia, a jednocześnie powiększenia go o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku albo - jeśli taki wariant byłby korzystniejszy - pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 proc. swojego świadczenia.

Pod projektem obywatelskim podpisało się ponad 200 tys. osób.

• Dodatkowe pieniądze dla seniorów od 2025 roku. Rząd już zadecydował
• Rząd podniesie wiek emerytalny? Ministra rozwiewa wątpliwości
• Jak uniknąć katastrofy emerytalnej? Imigracja albo demografia

łl/PAP