Samochód wpadł do stawu. Reanimowano kierowcę
W miejscowości Cytrynowo (woj. wielkopolskie) 43-latek wjechał do stawu rybnego. Strażacy wydobyli pojazd na brzeg i reanimowali mężczyznę. Udało się przywrócić jego funkcje życiowe. Na miejscu trwa wyjaśnianie sprawy przez policję.
Paweł Kurek
2024-09-05, 15:41
Sekcyjna Kamila Kozłowska tłumaczyła w rozmowie z portalem polskieradio24.pl, że strażacy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 13:43. - Do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego w Gnieźnie wpłynęło zawiadomienie dotyczące samochodu, który znajduje się w wodzie w łowisku Kocin w miejscowości Cytrynowo - mówiła.
Na miejscu zostały zadysponowane jednostki ratowniczo-gaśnicze w Gnieźnie oraz jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z okolicznych miejscowości.
- Samochód osobowy znajdował się w wodzie. Strażacy po przybyciu na miejsce niezwłocznie podłączyli wyciągarkę i wydostali pojazd na brzeg - mówiła.
Z auta wydobyto 43-tletniego mężczyznę, który nie dawał oznak życia. Służby natychmiast rozpoczęły reanimację. - Udało się przywrócić jego czynności życiowe - dodała sekcyjna Kamila Kozłowska.
REKLAMA
Mężczyzna w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Samochodem podróżowała też druga osoba, której udało się samodzielnie wydostać na brzeg.
Akcja reanimacyjna trwała długo
Oficer prasowy Komendy Policji w Gnieźnie asp. sztab. Anna Osińska, mówiła natomiast, że poszkodowany 43-latek pochodzi z miejscowości Mogilno, która leży około 15 kilometrów od akwenu, z którego wydobyto pojazd.
- Akcja reanimacyjna trwała długo. Jak tylko udało się przywrócić czynności życiowe, został on przewieziony do szpitala - dodała.
Dopytywana o szczegóły zdarzenia, zaznaczyła, że policja prowadzi wyjaśnienia w tej sprawie.
REKLAMA
- Dziecko wypadło z 5. piętra. Matka uciekła zamiast mu pomóc
- Tragedia w Rossoszycy. 16-letni motocyklista zginął na miejscu
REKLAMA