"Byłby przeklęty". Prezydent Duda o nowych groźbach Putina
- Jeśli przyjrzeć się "na zimno", groźby Władimira Putina to nic nowego - ocenia prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do zapowiedzi zmiany doktryny nuklearnej Rosji. Putin chce rozszerzenia katalogu użycia broni jądrowej, m.in. na ewentulność agresji przeciw Rosji i Białorusi" czy atak dronów.
2024-09-25, 21:41
Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla reportera TVN24 w Waszyngtonie powiedział, że takie groźby to w gruncie rzeczy "nie jest nic nowego".
- Jeżeli tak przyjrzymy się temu na zimno i bez paniki, to trzeba sobie powiedzieć jasno: powtarza to, co jest zapisane w rosyjskiej doktrynie wojennej od lat, że Rosja rezerwuje sobie prawo użycia wszelkich środków, także oczywiście nuklearnych, którymi dysponuje, w przypadku zagrożenia dla Rosji - zauważył.
- Władimir Putin, jak również jego generałowie, doskonale sobie zdają sprawę, że ten, kto pierwszy użyje broni nuklearnej, ten jest przeklęty - zaznaczył.
Nowe groźby Putina
Władimir Putin przedstawił w środę propozycję zmian w doktrynie nuklearnej Rosji. Między innymi Rosja ma zastrzec sobie prawo, by rozważyć użycie broni jądrowej w przypadku agresji na Rosję i Białoruś, także z użyciem broni konwencjonalnej.
REKLAMA
Innym przypadkiem, który wymienił, jest zmasowany atak "rakiet, samolotów lub dronów" przeciw Rosji.
TVN24/Reuters/in./agkm
REKLAMA
REKLAMA