Nauczyciel roku zdradza przepis na sukces w szkole. Taka powinna być współczesna edukacja
Otwarty na nowe technologie i nowe media, z indywidualnym podejściem do ucznia - taki powinien być współczesny nauczyciel, powiedział Gabriel Wołosewicz. - Świat się zmienia, a więc i nauczanie musi iść z duchem czasu - przyznał Nauczyciel Roku 2024.
2024-10-14, 07:32
Gabriel Wołosewicz jest nauczycielem chemii i przedmiotów zawodowych w Powiatowym Zespole Szkół im. Maurycego Mochnackiego w Redzie.
- W szkole mam dzieciaki z pokolenia Z, które w podstawówce uczyły się na smartfonach. Dla nich istotne jest wykorzystywanie w nauce np. krótkich form multimedialnych, gamifikacja, czyli nauka przez gry. Mam w domu córkę z pokolenia Z, a drugą z pokolenia Alfa, więc obserwuję te zmiany na co dzień - zaznaczył.
Narzędzia współczesnego nauczyciela
Do tych zmian, jak dodał, współczesny nauczyciel musi umieć się dostosować. - Każdy nauczyciel powinien być otwarty na nowe technologie i nowe media. W nauczaniu pokolenia Alfa, czyli urodzonych po 2013 r., powinny się pojawić technologie immersyjne, czyli wirtualna rzeczywistość (VR) i rozszerzona rzeczywistość (AR). Nauczyciel będzie musiał umieć skorzystać ze sztucznej inteligencji. Ważna będzie robotyka, interaktywne treści i multimedia. Wszystko to musi się znaleźć w bazie narzędzi edukacyjnych dla nauczyciela - dodał.
Zdaniem Gabriela Wołosewicza nie ma dobrych szkoleń dla nauczycieli - większość prowadzą przedstawiciele pokolenia X (urodzeni w latach 60. i 70. - red.), w których przekazie brakuje nowoczesnych, aktywizujących metod nauczania. Jego zdaniem studia wyższe albo podyplomowe powinny przygotowywać młodego nauczyciela do zawodu tak, by nie bał się prowadzenia zajęć, miał indywidualne podejście do ucznia i wiedzę, jaką metodę nauczania zastosować.
Taka powinna być szkoła
Szkoła przyszłości, według Nauczyciela Roku 2024, powinna kłaść nacisk na praktykę i powiązanie edukacji z rynkiem pracy. - Edukacja obywatelska, która jest dla mnie istotna, powinna uwzględniać zagadnienia związane z prawami pracowników, Kodeksem pracy, umowami, ubezpieczeniami społecznymi, ale także z kwestiami organizacji zawodowych - zaznaczył Wołosewicz.
Taka szkoła, jak dodał, powinna też przekazywać informacje o roli przedsiębiorcy, bo dla tych, którzy myślą o założeniu własnej działalności, kluczowe jest zrozumienie zasad prowadzenia biznesu i związanej z tym odpowiedzialności. Ważne jest też połączenie tej wiedzy z edukacją klimatyczną i etyką w biznesie.
Wołosewicz zwrócił uwagę, że tematyka obywatelska powinna też obejmować zagadnienia praw człowieka i ustroju państwowego, konstytucji. - Kiedy uczę BHP, pytam młodych ludzi, gdzie są informacje związane z bezpieczeństwem i higieną pracy. Co roku ze dwie osoby odpowiadają, że w konstytucji. Przykre, że młody człowiek nie wie, co w niej jest - przyznał.
Nietuzinkowa postać
Gabriel Wołosewicz to m.in. inicjator powołania nowych zawodów w szkole, autor programu nauczania dla zawodu technik eksploatacji portów i terminali oraz technik służb operacyjnych.
Jest współautorem innowacji szkolnej "Lider innowacji i intraprzedsiębiorczości - doradztwo biznesowe" i innowacji "Obsługa celna w portach i terminalach", autorem programu "Planowanie kariery zawodowej drogą do sukcesu na rynku pracy", pomysłodawcą biuletynu o zawodach dla doradców zawodowych, liderem zespołu Szkoła Promująca Zdrowie.
Wraz z nauczycielem fizyki zainicjował projekt interdyscyplinarny "Nasza Maria", dotyczący Marii Skłodowskiej-Curie.
REKLAMA
- "Zielona szkoła" na koszt państwa. Pomoc dla dzieci powodzian
- Rekordowo niskie poparcie dla religii w szkołach. Nowy sondaż
PAP, paw/wmkor
REKLAMA