Może dalej odprawiać msze? Jest decyzja w sprawie ks. Olszewskiego po wyjściu z aresztu
Ks. Michał Olszewski opuścił areszt na warszawskim Służewcu. Wcześniej duchowny usłyszał zarzuty w związku z nieprawidłowościami w funkcjonowaniu Funduszu Sprawiedliwości. Kaucję za księdza wpłacił inny zakonnik.
2024-10-25, 14:21
Sąd zgodził się na zwolnienie księdza za kaucją w wysokości 350 tys. zł. Wpłacił ją brat z zakonu sercanów. Wobec duchownego zastosowano dozór policyjny oraz zakaz opuszczania kraju.
Co więcej, wkrótce areszt prawdopodobnie opuszczą dwie urzędniczki, które również są podejrzanymi w tej samej sprawie. Kaucje za nie wpłacił prawicowy publicysta Michał Rachoń. Prokuratura Krajowa zapowiedziała, że niebawem przedstawi akt oskarżenia przeciwko duchownemu i urzędniczkom.
Może odprawiać msze
Rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. Włodzimierz Płatek poinformował, że ks. Olszewski nie został zawieszony w czynnościach kapłańskich. Nie ciążą na nim żadne kary kościelne, wobec czego może pełnić posługę i sprawować wszystkie sakramenty.
- Może odprawiać mszę św. i spowiadać - przekazał.
REKLAMA
Jak jednak przyznał rzecznik, na ks. Olszewskim ciążą pewne ograniczenia sądowe. Nie może spotykać się z osobami, które były świadkami w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. "Natomiast z pozostałymi osobami ma swobodę kontaktu, więc nie widzę żadnych obaw ani wątpliwości" - poinformował rzecznik.
Sprawa ks. Olszewskiego
Ks. Michał Olszewski to prezes fundacji Profeto, która otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości kilkadziesiąt milionów złotych. W związku z nieprawidłowościami pod koniec marca ksiądz został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW.
Wspomniane nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim tego, że fundacja Profeto nie spełniała warunków do uzyskania dotacji. W miniony wtorek prokuratura zmieniła zarzuty z nadużycia zaufania (art. 296 kk) na przywłaszczenie powierzonego mienia (art. 284 par. 2 kk). Dotyczy to wszystkich trojga podejrzanych.
Sam areszt dla duchownego wywołał sprzeciw części prawicowych polityków. W październiku 98 parlamentarzystów PiS i Konfederacji złożyło w PK i sądzie osobiste poręczenie. Zapewnili wówczas, że "ks. Olszewski nie będzie w sposób bezprawny utrudniał prowadzonego postępowania karnego i stawi się na każde wezwanie sądu lub prokuratora w niniejszej sprawie".
REKLAMA
- Romanowski stawił się w prokuraturze. Polityk PiS przesłuchany
- Ziobro o swoim stanie zdrowia. "Wróciłem do żywych"
- Siemoniak o sprawie Romanowskiego: ten się śmieje, kto się śmieje ostatni
IAR/PAP/egz/wmkor
REKLAMA