Michał K. pozostanie w brytyjskim areszcie. Nowe informacje

Michał K. składał już trzy wnioski. Londyński sąd rozpatrzył je negatywnie. Były szef RARS ma jednak prawo do składania kolejnych.

Mężczyzna czeka w Wielkiej Brytanii na decyzję ws. ekstradycji do Polski. Prokurator chce postawić mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

- Oskarżenia są bezpodstawne i motywowane politycznie - tak rzecznik Michała K. mówił na początku września.

W lutym ma się rozpocząć trzydniowa rozprawa ws. ekstradycji.

• Paweł Szopa wkrótce będzie w Polsce. "Sprawa zostanie wyjaśniona"
• Były dyrektor w RARS zatrzymany. Akcja CBA w Warszawie

Śledztwo w sprawie RARS

Śledztwo w sprawie wyprowadzania pieniędzy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych zostało wszczęte 1 grudnia ubiegłego roku. Prokuratura zdecydowała w sierpniu o postawieniu zarzutów Pawłowi Szopie, twórcy marki Red is Bad, i Michałowi K.

Czynności prowadzi Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczą działań Szopy i Michała K. w okresie od lutego 2021 roku do listopada 2023. Chodzi m.in. o dostarczenie przez spółki Pawła Szopy rządowej Agencji agregatów prądotwórczych za 350 milionów złotych. Paweł Szopa wcześniej kupił je w Chinach za niecałe 70 milionów złotych.

[JEDYNKA] Czesław Mroczek: Paweł Szopa jest w drodze do Polski

ms/IAR