Zbigniew Ziobro grozi sądem członkom komisji ds. Pegasusa. "Nieźli dowcipnisie"
Zbigniew Ziobro stwierdził, że komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie, a jej członkowie popełniają przestępstwo wzywając go do złożenia zeznań. "Wyślę każdemu z nich kopię wyroku TK, żeby potem nie mogli bronić się przed sądem, że nie wiedzieli" - napisał były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych.
2024-10-31, 20:24
Komisja śledcza ds. Pegasusa chce przesłuchać Zbigniewa Ziobrę 4 listopada.
Były minister sprawiedliwości odpowiedział na wezwanie w mediach społecznościowych. Na swoim profilu na X zamieścił zdjęcie wezwania z komentarzem. "Ta kartka byłaby nawet zabawna, a jej autorzy niezłymi dowcipnisiami, gdyby nie to, że zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego posłowie tej »niby komisji« popełnili właśnie przestępstwo m.in. z art. 231 Kodeksu karnego" - napisał Ziobro.
"10 września TK stwierdził, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z Konstytucją i usunął ją z porządku prawnego. Posłowie podszywający się pod nieistniejącą komisję poniosą za to odpowiedzialność karną - to kwestia czasu. Wyślę każdemu z nich kopię wyroku TK, żeby potem nie mogli bronić się przed sądem, że nie wiedzieli" - dodał były szef MS.
Kwestionowany skład Sejmu
10 września TK orzekł, że zakres działania komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Stanisław Piotrowicz, uzasadniając decyzję Trybunału mówił, że uchwała o powołaniu komisji śledczej ws. Pegasusa została "dotknięta wadą prawną". Według TK Sejm podejmował uchwałę, obradując "w niewłaściwym składzie" poprzez uniemożliwienie sprawowania mandatów poselskich Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi (którzy zostali skazani prawomocny wyrokiem).
REKLAMA
Były minister na liście wezwanych
Zbigniew Ziobro jest jedną z osób, które zostały wezwane do złożenia wyjaśnień przed sejmową komisją śledczą badającą nielegalne wykorzystywanie przez władze w poprzednich latach oprogramowania szpiegującego Pegasus. Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.
Ziobro był już wzywany przed komisję trzykrotnie. Dwa razy usprawiedliwił swoją nieobecność przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego, związane z chorobą nowotworową.
Czytaj także:
- Audyt w CBA ws. Pegasusa. Golińska: przypinanie łatek jednej stronie sporu politycznego
- Karnowski przed komisją ds. Pegasusa. "Byłem podsłuchiwany"
Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.
Posłuchaj
Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Przy pomocy Pegasusa można nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.
REKLAMA
PAP, IAR, X/ mbl
REKLAMA