Sąd podjął decyzję w sprawie Pawła S. Najsurowsze środki
Twórca marki Red is Bad Paweł S., podejrzany ws. nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), pozostanie w areszcie do 28 stycznia.
2024-11-21, 12:48
Katowicki sąd okręgowy rozpoznawał w czwartek zażalenie obrony na stosowanie wobec S. najsurowszego środka zapobiegawczego. Nie uwzględnił zażalenia i utrzymał w mocy postanowienie sądu rejonowego, który na początku listopada zdecydował, że Paweł S. ma pozostać w areszcie do 28 stycznia.
Poszukiwany przez Interpol
Paweł S. od 10 października był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Wcześniej wystawiono za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania. Pod koniec października został deportowany z Dominikany, gdzie kilka dni wcześniej go zatrzymano.
Następnego dnia w śląskim wydziale PK w Katowicach usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących RARS oraz prania brudnych pieniędzy. Był przesłuchiwany przez kilka dni.
Prokuratura nie informuje, w jaki sposób ustosunkował się do zarzutów - czy przyznaje się do nich, czy też nie. Podała jedynie, że składał wyjaśnienia.
Afera RARS
Spółki Pawła Sz. współpracowały z RARS, wypełniając zamówienia, za które otrzymały nawet pół miliarda złotych. Jednym z nich były agregaty prądotwórcze dla Ukrainy, które sprzedano państwowej instytucji po naliczeniu zawyżonych marż. Firmy sprowadzały dla RARS również sprzęt medyczny w czasie pandemii COVID-19.
Byłemu szefowi RARS Michałowi K. prokuratura również planuje postawić zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Czeka on obecnie na ekstradycję w londyńskim areszcie.
REKLAMA
- Areszt dla twórcy marki Red is Bad? Jest wniosek prokuratury ws. Pawła S.
- Paweł Sz. usłyszał zarzuty. Twórca Red Is Bad będzie współpracował?
- Michał K. pozostanie w brytyjskim areszcie. Nowe informacje
PAP/egz
REKLAMA