Zarobki pielęgniarek. Podniesienie kwalifikacji może podwoić wypłatę
Po trzech latach nauki i otrzymaniu uprawnień pielęgniarka może zarobić średnio 8700 zł miesięcznie. W ubiegłych latach przedstawicielki tej profesji dość często brały udział w protestach, by walczyć o podwyżki. Dziś studia przygotowujące do tego zawodu mogą się okazać dobrą inwestycją.
2024-12-06, 17:05
Według danych Centralnego Rejestru Pielęgniarek i Położnych z końcem stycznia 2023 roku w Polsce było zarejestrowanych 315 670 pielęgniarek. W ostatnich latach eksperci zwracali uwagę na coraz wyższy średni wiek pracujących pielęgniarek. Bo ze względu na niskie zarobki, chętnych do wykonywania tego zawodu był mało. "Według prognoz do 2030 roku aż 65 proc. obecnie zatrudnionych pielęgniarek będzie w wieku uprawniającym do świadczeń emerytalnych" - pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza".
Pielęgniarki i położne ze średnim wykształceniem, ale bez specjalizacji zarabiają ok. 6700 zł brutto (4900 zł netto).
Jednym z pomysłów przyciągnięcia chętnych jest wzrost pensji. Z danych Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wynika, że pielęgniarki z licencjatem, (ale bez specjalizacji) albo ze średnim wykształceniem (po liceach medycznych bez specjalizacji) zarabiają średnio już 8723 zł brutto (ok. 6300 zł na rękę).
Natomiast te z wykształceniem na poziomie magisterskim bez specjalizacji albo te, które mają wykształcenie średnie i specjalizację zarabiają brutto średnio 9209 zł (ok. 6600 zł netto).
REKLAMA
"Jeśli skończyły studia magisterskie, a w dodatku zrobiły specjalizację to średnio zarabiają 12 241 zł brutto (blisko 8700 zł netto). Biorąc pod uwagę przyszłe zarobki, inwestycja w edukację pielęgniarską wydaje się być co najmniej opłacalną decyzją. I myśli tak coraz więcej osób" - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Studia pielęgniarskie to dziś inwestycja. Ile kosztują?
Koszty nauki na prywatnych uczelniach pielęgniarskich zaczynają się od niespełna 10 tys. zł i sięgają do około 16 tys. zł za cały program.
Przykładowo w Warszawskiej Uczelni Medycznej im. Tadeusza Koźluka roczne czesne wynosi 5200 zł. Podobnie wygląda sytuacja w Akademii Kujawsko-Pomorskiej, gdzie rok studiów kosztuje 5290 zł. Natomiast na Akademii Śląskiej rok nauki to wydatek 3250 zł.
To oznacza, że wydatki na podniesienie kwalifikacji w prywatnej uczelni, mogą się zwrócić po ok. 8 latach pracy.
REKLAMA
Prof. Aleksander Ostenda, rektor Akademii Śląskiej podkreśla, że warto zainwestować w studia pielęgniarskie. - Studia prowadzimy od pięciu lat, a obecnie to nasz najpopularniejszy kierunek. W tym roku na pierwszy rok przyjęliśmy ponad 500 osób - zaznacza.
- Tych specjalistów desperacko poszukują pracodawcy. Jednak "młodzi wolą być youtuberami"
- Lekarze zarabiają coraz więcej. A w NFZ się nie przelewa
GW/bartos
REKLAMA