Auto stanęło w płomieniach. Nie żyje proboszcz
Do tragedii doszło we wtorek wieczorem, na drodze krajowej nr 74 w Ćmińsku, na terenie województwa świętokrzyskiego. W tragicznym wypadku drogowym zginął 58-letni ksiądz - poinformowała policja.
2024-12-11, 10:34
W środę rano zaś służby drogowe przekazały, że na miejscu zdarzenia nie ma już utrudnień, a ruch odbywa się normalnie.
- Osobówka "zgnieciona" przez dwie ciężarówki. Groźny wypadek w miejscowości Morgi
- Jazda na "czołgistę" i cztery auta rozbite. Wypadek koło Tarnowa
- Spowodował serię wypadków z 50 pojazdami. W sprawie Polaka powołano komisję śledczą
Według wstępnych ustaleń policji, kierujący osobową toyotą, jadąc drogą krajową nr 74 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego, najechał na tył jadącej przed nim ciężarówki z naczepą.
Najechał na tył ciężarówki. Auto stanęło w ogniu
W wyniku uderzenia, auto osobowe najprawdopodobniej stanęło w płomieniach.
REKLAMA
Jak przekazała młodsza aspirant Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, kierowca pojazdu osobowego poniósł śmierć na miejscu.
Służby przekazały, że ofiarą śmiertelną wypadku był 58-letni ksiądz Tadeusz Bielecki, proboszcz parafii w Mniowie. Pełnił on posługę kapłańską od 1991 roku.
Tragedia na drodze krajowej. Nie żyje proboszcz lokalnej parafii
Informację w tej sprawie potwierdziła także Kuria Diecezjalna w Kielcach. W komunikacie napisano też, że termin pogrzebu duchownego nie został jeszcze ustalony.
REKLAMA
Do tragedii doszło w godzinach wieczornych, około 18.30. Droga przez kilka godzin była zablokowana, obowiązywały objazdy. Około godziny 23.00 dyżurny GDDKiA w Kielcach przekazał, że na miejscu zakończyły się działania służb. Droga ponownie została udostępniona do ruchu w obu kierunkach.
Źródła: PAP/Radio Kielce/Kuria diecezjalna w Kielcach/TVP Kielce/hjzrmb
REKLAMA