Nie wysłał karetki, pacjent zmarł. Grozi mu 5 lat więzienia
Miał przeprowadzić niepełny wywiad dyspozytorski i nie wysłać karetki do pacjenta potrzebującego pomocy. Jest akt oskarżenia w sprawie 37-letniego dyspozytora medycznego z Rzeszowa.
2025-02-06, 15:45
Rzeszów. Nie wysłał karetki, pacjent zmarł. Jest akt oskarżenia
Dyspozytor medyczny Dawid C. usłyszał zarzuty dotyczące nieumyślnego narażenia człowieka na niebezpieczeństwo. Akt oskarżenia 37-latka trafił już do Sądu Rejonowego w Rzeszowie - poinformowała Polska Agencja Prasowa. Nie wysłał on karetki do dzwoniącego po pomoc 73-letniego mieszkańca Rzeszowa obciążonego kardiologicznie, który wcześniej zasłabł i chwilowo stracił świadomość. Kilka godzin później mężczyzna zmarł.
Według informacji przekazanych przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie prokuratora Krzysztofa Ciechanowskiego, 5 lutego 2024 r. 73-letni Kazimierz G. zadzwonił po południu na numer alarmowy i poprosił o przysłanie zespołu ratownictwa medycznego. Mężczyzna był osobą znacznie obciążoną kardiologicznie i miał wszczepiony kardiowerter. Tego dnia zasłabł i chwilowo utracił świadomość. Powiedział, że mieszka sam i nie ma możliwości samodzielnie dostać się do szpitala.
Rzeszów. Dyspozytor nie wysłał karetki do chorego
- W trakcie rozmowy dyspozytor medyczny Dawid C. ustalił, że Kazimierz G. ma wszczepiony kardiowerter, przeszedł tego dnia epizod zasłabnięcia wraz z bólami głowy, jednakże w chwili kiedy rozmawiali dolegliwości te ustąpiły, zaś Kazimierz G. pozostawał w logicznym kontakcie - poinformował rzecznik. Według ustaleń prokuratury, oskarżony miał nie zadysponować zespołu ratownictwa medycznego do pacjenta, polecił mu natomiast, aby w razie pojawienia się dolegliwości ponownie zadzwonił na numer alarmowy.
- W toku postępowania, na podstawie przebadania zabezpieczonego kardiowertera ustalono, że Kazimierz G. zmarł w dniu 5 lutego 2024 r. około godziny 21.41 - przekazał Ciechanowski.
REKLAMA
Prokuratura wszczęła śledztwo
Śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci wszczęła Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie. Zasięgnęła opinii biegłego z zakresu medycyny ratunkowej, ratownictwa medycznego i transportu sanitarnego. Z ustaleń biegłego wynika, że dyspozytor miał przeprowadzić niepełny wywiad dyspozytorski, o którym mówi obwieszczenie ministra zdrowia, w efekcie czego podjął błędną decyzję i nie wysłał zespołu ratownictwa medycznego.
Zdaniem biegłego, decyzja o zadysponowaniu zespołu ratownictwa medycznego na pewno zmniejszyłaby prawdopodobieństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Kazimierza G. Zastrzegł jednocześnie, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że w przypadku wysłania karetki całkowicie zapobiegłoby to zgonowi pokrzywdzonego.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. C. jest osobą niekaraną, za opisany wyżej czyn grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP/hjzrmb
REKLAMA
REKLAMA