Rosja może zaatakować Polskę "w każdej chwili". Szef BBN ostrzega

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, zapytany w Radiu ZET, czy Rosja może uderzyć w Polskę w każdej chwili, odpowiedział krótko: tak. Dopytywany, jak długo nasz kraj mógłby stawić opór armii rosyjskiej o potencjale z 2022 roku, a więc sprzed inwazji na Ukrainę, gen. Dariusz Łukowski odparł, że biorąc pod uwagę obecny stan armii, problematyczna byłaby obrona nawet przez 2-3 tyg.

2025-02-17, 16:08

Rosja może zaatakować Polskę "w każdej chwili". Szef BBN ostrzega
Gen. Łukowski ostrzega przed Rosją.Foto: Wojciech Olkusnik/East News, Piotr Molecki/East News

Zełenski: Rosja może zaatakować Polskę. Szef BBN komentuje

Szef BBN odniósł się poniedziałek do ostrzeżeń Wołodymyra Zełenskiego, który na konferencji bezpieczeństwa w Monachium, powołując się na ustalenia ukraińskiego wywiadu, stwierdził, że Rosja przygotowuje 15 dywizji do szkolenia i wzmocnienia kierunku białoruskiego. - Możliwe, że wszystkie znajdą się na terytorium Białorusi. To będzie 100-150 tys. żołnierzy, duże zgrupowanie. Nie jestem pewien, czy ta grupa zaatakuje Ukrainę. Może. Ale mogą pójść... do Polski lub krajów bałtyckich - mówił prezydent Ukrainy. 

Szacunki zachodnich wywiadów sprzed inwazji mówiły, że Rosja rozpoczęła atak, wysyłając na Ukrainę około 170-190 tys. żołnierzy. Szef BBN gen. Dariusz Łukowski zapytany o to, czy polska armia z 2025 roku, po częściowej wymianie sprzętu, mogłaby odeprzeć atak o takiej sile, odpowiedział: - Myślę, że pytanie trzeba by doprecyzować. Te siły byłyby wystarczające do tego, aby stawić opór i rozwinąć plany sojusznicze.

Gen. Łukowski: 3 lata nam wystarczą, aby zbudować system obronny

REKLAMA

Prowadzący audycję Bogdan Romanowski chciał się jednak dowiedzieć, jak długo moglibyśmy się bronić. Gdy zapytał, czy mamy siły wystarczające na 2-3 tygodnie obrony, gen. Łukowski zrewidował swoją wcześniejszą odpowiedź. - Dzisiaj robimy wszystko, żeby tak było. Może być to problematyczne - przyznał generał broni rezerwy. 

Posłuchaj

Szef niemieckiego wywiadu: Rosja gotowa do ataku na NATO do 2030 (IAR) 0:58
+
Dodaj do playlisty

Szef BBN zaznaczył, że mówi o hipotetycznej sytuacji, gdyby atak nastąpił dziś. - Potrzebujemy czasu, żeby zbudować system obronny, z wykorzystaniem nowej technologii, która wchodzi do sił zbrojnych. Oceniamy, że 3 lata wystarczą nam, by mieć zdolności, aby w skuteczny sposób stawić opór albo odstraszyć potencjalnego przeciwnika od ataku na nasz kraj - tłumaczył gen. Łukowski. 

Zagrożenie ze strony Rosji dla Polski i krajów bałtyckich dostrzega też szef CDU i kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz, którego ugrupowanie prowadzi w sondażach przed wyborami, zaplanowanymi na najbliższą niedzielę (23 lutego). - Nie chodzi tylko o Ukrainę. Wielka Rosja, o której marzy Putin, to także część Polski, krajów bałtyckich. On jest zainteresowany obszarem NATO. Musimy być na to przygotowani - mówił w telewizyjnej debacie Friedrich Merz. 

Szczyt w Paryżu

REKLAMA

W poniedziałek wieczorem odbędzie się nieformalny szczyt w Paryżu. Prezydent Francji Emmanuel Macron zwołał spotkanie europejskich przywódców w odpowiedzi na działania USA ws. Ukrainy. Według doniesień medialnych zaproszone zostały Wielka Brytania, Niemcy, Polska, Holandia, Włochy, Hiszpania i Dania. W stolicy Francji mają się pojawić także szef NATO Mark Rutte oraz przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/Radio ZET/ak

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej