Hołownia marszałkiem urlopowanym. Grochal: to obniży jego notowania w kampanii prezydenckiej

2025-03-16, 21:00

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zamierza udać się na urlop, aby móc bardziej zaangażować się w kampanię prezydencką. - Ta funkcja była dla niego swego rodzaju dźwignią kampanijną. A teraz, kiedy będzie marszałkiem urlopowanym, czyli nie będzie miał tej dźwigni, jego notowania mogą być jeszcze niższe - powiedziała w podcaście "Strefa Wpływów" Renata Grochal.

Marszałek Hołownia na urlopie. "Straci dźwignię kampanijną"

W piątek na platformie X Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta z ramienia Trzeciej Drogi, ogłosił planowany urlop. Podkreślił, że jednoczesne prowadzenie kampanii i pełnienie obowiązków marszałka Sejmu jest niemożliwe, ponieważ wiązałoby się z zaniedbaniem jednej z tych ról.

Zdaniem Renaty Grochal funkcja marszałka może stanowić swego rodzaju dźwignię kampanijną. - Pozwalała mu ona na przykład wezwać Donalda Tuska, żeby złożył raport z tego, co wydarzyło się w Europie w kwestiach bezpieczeństwa. A teraz, kiedy będzie marszałkiem urlopowanym, czyli nie będzie miał tej dźwigni, jego notowania mogą być jeszcze niższe - powiedziała dziennikarka. 

Jak przypomniała, sondaże dają Szymonowi Hołowni poparcie na poziomie od 3 do 8 proc. i pozostaje on poza pierwszą trójką liderów. W badaniach wygrywa Rafał Trzaskowski, a na drugim miejscu jest Karol Nawrocki. Trzecie miejsce zazwyczaj zajmuje Sławomir Mentzen, który jednak w dwóch sondażach wyprzedził Nawrockiego. 

"Hołownia jest w trudnej sytuacji"

- Uważam, że Hołownia jest w bardzo trudnej sytuacji. Bo wybory prezydenckie to wybory mocno spersonalizowane. Nie bardzo sobie wyobrażam, czym Hołownia mógłby dzisiaj uwieść wyborców. Bo on budował swoją polityczną drogę na tym, że mówił o potrzebie trzeciej drogi między PiS-em a Platformą, ale on dzisiaj jest w establishmencie, jest marszałkiem Sejmu, jedną z najważniejszych osób w państwie - dodała Renata Grochal. 

REKLAMA

Podobne zdanie w tej kwestii ma Roch Kowalski. W podcaście "Strefa Wpływów" stwierdził, że "nie ma żadnej emocji, na której mógłby pojechać marszałek Szymon Hołownia". - Nie chcę nikomu podcinać skrzydeł, ale jego start w wyborach trochę nie ma sensu. Widać presję medialną, społeczną i polityczną, żeby zrezygnował - powiedział dziennikarz. Według niego projekt Trzeciej Drogi, który współtworzy formacja Hołowni - Polska 2050 - może wkrótce przestać istnieć. 

Czytaj także:

Renata Grochal natomiast podkreśliła, że w kontrze do nacisków na rezygnację Hołowni z walki o prezydenturę, w kuluarach słychać także inne głosy polityków Koalicji Obywatelskiej. 

- Oni twierdzą, że z punktu widzenia Trzaskowskiego lepiej jest, żeby Szymon Hołownia i Magdalena Biejat kandydowali w pierwszej turze, zrobili wyniki i wsparli kandydata Koalicji Obywatelskiej przed drugą turą, bo wtedy jest szansa na zmobilizowanie większej liczby wyborców - zaznaczyła dziennikarka.

REKLAMA

Źródła: Polskie Radio 24/bartos/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej