Samotna matka chora na raka ofiarą cyberprzestępców. Bliscy apelują o pomoc
Ciężka sytuacja życiowa i chwila nieuwagi - czasami to wystarczy, by paść ofiarą bankowego cyberprzestępstwa. W takiej sytuacji znalazła się pani Aleksandra, matka dwójki dzieci, od kilku lat walcząca z nowotworem. Cyberoszuści wzięli na jej dane kredyt w wysokości 40 tys. złotych.

Joanna Zaremba
2025-03-25, 12:53
Zadzwonili i wyłudzili 40 tysięcy kredytu
Historia Pani Aleksandry z Siemianowic Śląskich została opisana w serwisie zrzutka.pl. Mieszkanka śląskiej miejscowości jest samodzielną matką dwójki dzieci i od trzech lat walczy z chorobą nowotworową. Obecnie jest po poważnej operacji, która umożliwia jej codziennie funkcjonowanie. Kobieta pracuje na pół etatu i utrzymuje całą rodzinę.
Samodzielna matka ofiarą cyberprzestępstwa
"Mimo choroby, nie poddaje się - pracuje na pół etatu i utrzymuje rodzinę z niewielkiej renty. Niestety padła ofiarą cyberprzestępców, którzy wyłudzili na jej dane kredyt w wysokości 40 tysięcy złotych. To dla niej ogromny cios - kwota ta przewyższa jej możliwości finansowe i stanowi zagrożenie dla przyszłości jej dzieci" - czytamy w opisie zbiórki.
"Szybki kod i pieniądze zniknęły". Jest zbiórka dla pani Oli
Sprawa została przez panią Aleksandrę zgłoszona na policję. "Zdajemy sobie sprawę, że jest to niestety wszystko przez nieuwagę, jednak proces i działanie było tak skonstruowane, że udało się, wziąć ten kredyt przy pracowniku banku. Szybki QR code i pieniądze zniknęły" - opisuje organizatorka zbiórki, pani Sylwia Kuc. Najbliżsi pani Aleksandry apelują o nawet niewielkie wsparcie. "Razem możemy sprawić, że Ola i jej dzieci odzyskają poczucie bezpieczeństwa!" - napisali twórcy ogłoszenia. Aby wesprzeć panią Aleksandrę, można wpłacić dowolną sumę pieniędzy, klikając tutaj.
Policja ostrzega przed oszustwami na "pracownika banku"
Oszustwa na tzw. "pracownika banku" są rozpowszechnione w całej Europie i niestety - skuteczne. Policjanci regularnie przed nimi ostrzegają i apelują do społeczeństwa o wzmożoną czujność oraz ostrożność. "Oszuści dzwonią do potencjalnej ofiary i przedstawiają się jako osoba reprezentująca bank, wyłudzają dane wrażliwe bądź nakłaniają nas do wykonania przelewu określonych kwot na wskazany rachunek bankowy. W ten sposób 'czyszczą' nasze konta albo zaciągają w naszym imieniu kredyty gotówkowe" - piszą np. mazowieccy funkcjonariusze.
REKLAMA
Jak zapobiec wyłudzeniu i kradzieży?
- Nigdy nie przekazuj nieznanej Ci osobie danych wrażliwych, takich jak: numer PESEL, imię i nazwisko, data urodzenia, informacje o członkach Twojej rodziny, login i hasła do bankowości internetowej, dane kart płatniczych, numery PIN oraz kody BLIK.
- Kiedy otrzymasz informację o rzekomym zagrożeniu na Twoim koncie od nieznanej osoby, dwa razy zastanów się, czy nie masz do czynienia z przestępcą.
- Dokładnie wczytuj się w treść wszelkich wiadomości, które otrzymujesz różnymi kanałami: przez SMS, komunikatory internetowe lub pocztę elektroniczną. Mogą one pochodzić od rzekomych pracowników instytucji finansowych, banków, operatorów sieci komórkowych, kurierów, itp.
- Nie klikaj w podejrzanie wyglądające linki, które otrzymasz od nieznanej osoby lub podmiotu za pośrednictwem SMS-a, komunikatora internetowego lub poczty elektronicznej.
- Nie przekazuj danych z kart płatniczych ani kodów BLIK nieznanym Ci osobom.
Tego typu przestępstw i zgłoszeń jest bardzo wiele. Jak wyglądają one w praktyce? Oszust najpierw kontaktuje się telefonicznie z ofiarą, podszywając się pod pracownika banku lub przedstawiciela instytucji finansowej. Informuje ją o rzekomo podejrzanych przelewach lub próbach wykonania przelewów z jej konta. Często straszy ją, twierdząc, że ktoś próbuje wykradać pieniądze z jej rachunku.
- Cyfrowe podróbki dowodów osobistych zalewają Internet. Jest reakcja resortu cyfryzacji
- Wicepremier ostrzega Polaków. "Chodzi o grube pieniądze"
"Aby zapobiec rzekomej kradzieży pieniędzy 'konsultant' poleca wypłatę środków z naszego konta i przelanie ich na wskazany przez niego numer rachunku bankowego lub zainstalowanie specjalnego oprogramowania, dzięki któremu nie padniemy ofiarą takiego przestępstwa albo jak w opisanym poniżej przypadku - wygenerowaniu kodów BLIK i przekazaniu ich pracownikowi banku" - opisują policjanci.
Policja apeluje o ostrożność
Policja apeluje o to, by mieć się na baczności w każdym przypadku, gdy ktoś chce wyłudzić od nas pieniądze lub wrażliwe dane. Mazowieccy funkcjonariusze sporządzili listę kilku czynności, które są niezbędne w celu uniknięcia tego rodzaju sytuacji.
REKLAMA
Czytaj także:
- Cyberatak na szpital MSWiA w Krakowie. Wznowiono przyjęcia na oddział neurologii
- Wjechali autem w salon jubilerski w Poznaniu. Są już w rękach policji
Zawsze, gdy jesteśmy proszeni o wykonanie przelewu z naszego konta, udostępnienie danych do logowania, przekazanie gotówki nieznanej osobie, wpłatę na konto wskazane przez rzekomego konsultanta, czy wygenerowanie kodu BLIK na polecenie osoby z telefonu – powinniśmy natychmiast zastanowić się, czy mamy do czynienia z oszustwem. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, należy niezwłocznie podjąć próbę zweryfikowania tożsamości osoby, która kontaktuje się z nami telefonicznie, SMS-em, mailem lub przez komunikator internetowy.
Co robić, aby uniknąć oszustwa?
"Poświęcenie kilku minut na sprawdzenie wiarygodności rozmówcy, nadawcy SMS-a, e-maila czy linku i zweryfikowanie autentyczności treści w nich zawartych może uchronić nas przed utratą oszczędności całego życia" - podkreślają mazowieccy policjanci.
Źródła: PolskieRadio24.pl/Zrzutka.pl/mazowiecka.policja.gov.pl
REKLAMA