Tusk ostro o premierze Słowacji. "To przynosi wstyd"
Premier Donald Tusk skrytykował światowych przywódców, którzy w piątek w Moskwie uczestniczyli w paradzie wojskowej z okazji zakończenia II wojny światowej. W uroczystościach w stolicy Rosji udział wziął m.in. premier Słowacji Robert Fico.
2025-05-09, 18:20
Tusk skrytykował premiera Słowacji
Szef polskiego rządu na konferencji prasowej w Nancy we Francji - gdzie w piątek wraz z prezydentem Emmanuelem Macronem podpisał traktat o przyjaźni i współpracy polsko-francuskiej - stwierdził, że stara się "nie komentować decyzji i zachowania przywódców państw, zwłaszcza z naszej społeczności [mowa o Unii Europejskiej - red.]".
- Ale nie mam wątpliwości, że obecność na [tak zwanej - red.] paradzie zwycięstwa w Moskwie i oklaskiwanie prezydenta Putina przynosi wstyd każdemu, kto tam jest - podkreślił Donald Tusk.
Defilada wojskowa w Moskwie
W rosyjskiej stolicy - na Placu Czerwonym - odbyła się w piątek tzw. parada zwycięstwa. Kremlowski reżim świętował w ten sposób 80. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Obok Władimira Putina na trybunie honorowej zasiedli przedstawiciele około 30 państw, w tym prezydent Serbii Aleksandar Vuczić i premier Słowacji Rober Fico.
W tym czasie na froncie rosyjskie oddziały atakowały ukraińskie pozycje i ostrzeliwały przyfrontowe miejscowości. Wbrew wcześniejszym przewidywaniom niektórych ekspertów wojskowych, tzw. parada zwycięstwa odbyła się bez zakłóceń. W rejonie Placu Czerwonego nie zauważono ukraińskich dronów.
Krótkie przemówienie Putina
Wystąpienie Władimira Putina było jednym z krótszych w historii jego rządów. Rosyjski przywódca ograniczył się do podziękowania "ojcom i dziadom" za pokonanie hitlerowskich Niemiec. A także sojusznikom za wspólny wkład w zwycięstwo.
Jedynym krajem, który Putin wymienił z nazwy, mówiąc o sojusznikach z czasów II wojny światowej, były Chiny. Władimir Putin, odnosząc się do prowadzonej przez Rosję inwazji na Ukrainę, oświadczył, że "cała Rosja wspiera uczestników specjalnej operacji wojskowej".
W ocenie rosyjskich komentatorów niezależnych, Władimir Putin wykorzystuje rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami do usprawiedliwiania prowadzonej przez niego inwazji na Ukrainę.
REKLAMA
- Traktat z Nancy, czyli Polska i Francja na tej samej fali. "Chodzi o Rosję i NATO"
- Traktat z Polską. Dla Paryża to wzmocnienie partnerstwa w wielu sferach, w tym bezpieczeństwa
Źródła: Reuters/Polskie Radio/łl
REKLAMA