Ewakuacja Polaków z Izraela. Pierwszy samolot już w Warszawie
Pierwsza grupa Polek i Polaków z Izraela przed godz. 7:00 wylądowała w Warszawie - poinformował szef MSZ. "Wyruszyli spod naszej placówki w Tel Awiwie, do Polski dotarli przez Egipt. Jutro kolejny lot. Wracajcie bezpiecznie" - napisał w środę Radosław Sikorski na platformie X.
2025-06-18, 07:46
MSZ: ok. 160 Polaków wróciło z Izraela
Przylatujących powitała na lotnisku w Warszawie wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Później powiedziała dziennikarzom, że na pokładzie samolotu było ok. 160 osób. - Mówię około, bo mamy też małe dzieci, które nie są formalnie liczone, jeśli są poniżej trzeciego roku życia, do listy pasażerów - wyjaśniła.
Dodała, że resort zakłada, iż był to pierwszy z lotów ewakuacyjnych, i że w czwartek powinien wylądować jeszcze samolot z Ammanu. - Szczegóły tej akcji są cały czas pod kontrolą i mamy nadzieję sprowadzić także drugą grupę naszych rodaków bezpiecznie do kraju - zapewniła.
Mościcka-Dendys dopytywana o listę osób oczekujących na lot do kraju odparła, że prowadzi ją na bieżąco konsul w Tel Awiwie. - Tak jak w przypadku tego lotu i w przypadku akcji ewakuacyjnych, te listy są nieco płynne, bo niektóre osoby decydują się w ostatniej chwili zrezygnować, inne dołączają - zaznaczyła.
Ewakuacja Polaków z Izraela
Wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys zapowiadała we wtorek, że ewakuacja Polaków z Izraela odbędzie się dwoma samolotami. Pierwszy, czarterowy miał wystartować z Szarm el-Szejk w środę o świcie. Drugi, wojskowy, ma wystartować w czwartek z Ammanu. Mościcka-Dendys informowała, że z Izraela ma być ewakuowanych około 200 polskich obywateli.
Ponadto z Iranu, przez Azerbejdżan, ma wyjechać m.in. grupa personelu dyplomatycznego - osoby, których pobyt nie jest niezbędny dla zapewnienia działania polskiej placówki.
REKLAMA
Konflikt Izraela z Iranem
Władze Izraela rozpoczęły 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział nalotami z użyciem rakiet balistycznych na Izrael, w których zginęły 24 osoby. Władze w Teheranie powiadomiły o śmierci co najmniej 224 osób.
Obie strony zapowiadają kolejne uderzenia. Światowi przywódcy wzywają do deeskalacji i powrotu Iranu do negocjacji w kwestii programu jądrowego tego państwa.
- Kolejna wymiana ciosów między Izraelem a Iranem. Eksplozje były słyszane w Teheranie
- Trump rozmawiał z Netanjahu. Biały Dom milczy
- Ewakuacja z Izraela pod nadzorem służb. Wiceszef MSWiA: pomożemy każdemu Polakowi wrócić do kraju
Źródła: Polskie Radio/PAP/k
REKLAMA