Szef SBU: w Rzeszowie udaremniono zamach na prezydenta Zełenskiego

Udaremniono zamach na prezydenta Ukrainy w Rzeszowie

Według informacji przekazanych w poniedziałek przez szefa SBU Wasyla Maliuka, na lotnisku w Rzeszowie udaremniono zamach na ukraińskiego przywódcę, prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Maliuk poinformował, że zamachowcem miał być Polak, emerytowany wojskowy - przekazała agencja Interfax-Ukraina. Według Maliuka zamachowiec miał być kilkadziesiąt lat temu "zwerbowany" i "wierzył w sowiecką ideę oraz od lat nosił się z tym zamiarem". Wasyl Maliuk nie sprecyzował, kiedy dokładnie doszło do opisywanej sytuacji.

Wołodymyr Zełenski na celowniku zamachowca. "Zatrzymaliśmy go"

- Zatrzymaliśmy go. Nasi polscy koledzy pracowali profesjonalnie, to była nasza wspólna praca z nimi - przekazał szef SBU w rozmowie z dziennikarzami. Doprecyzował, że zamachowiec miał wyznaczone zadanie: "fizyczne usunięcie Zełenskiego na lotnisku w Rzeszowie".

Czytaj także: 

• Konflikt na Bliskim Wschodzie. "Dla Putina nie jest to wygodne"
• Ciężko ranni obrońcy Mariupola wrócili do ojczyzny. Będą kolejne wymiany
• MSZ Ukrainy ma zastrzeżenia wobec Polski. "To służy interesom Rosji"

- Rozpatrywane było kilka sposobów. Jednym z nich był dron FPV, innym - snajper - mówił Maliuk. W rozmowie z dziennikarzami opowiedział, że jego podwładni zapobiegli dwóm próbom zamachu na szefa państwa - w siedzibie Zełenskiego w Kijowie w ubiegłym roku oraz na lotnisku w Rzeszowie.

Źródła: Interfax-Ukraina/PAP/hjzrmb

REKLAMA