Flagi UPA na PGE Narodowym. Kilkunastu cudzoziemców wydalonych, następni w kolejce
Po koncercie białoruskiego rapera na PGE Narodowym, wobec 63 cudzoziemców wszczęto postępowanie ws. wydalenia z terytorium RP, 13 z nich przymusowo wydalono z Polski, a 10 dobrowolnie opuściło kraj - poinformował w poniedziałek komendant główny Straży Granicznej. - Dane 30 z nich umieszczono w wykazie osób niepożądanych na terytorium Polski - dodał gen. Robert Bagan.
2025-08-25, 13:45
Echa skandalicznego zachowania na koncercie w Warszawie. Obcokrajowcy wydaleni z Polski
Po koncercie białoruskiego rapera Maksa Korzha 9 sierpnia, policja zatrzymała łącznie 109 osób za posiadanie narkotyków, naruszenie nietykalności cielesnej pracowników ochrony, posiadanie i wnoszenie środków pirotechnicznych, a także wdarcie się na teren imprezy masowej.
- Na podstawie materiału dowodowego policji, do postępowań w sprawie zobowiązania o wydaleniu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej zostało wytypowanych 63 cudzoziemców - przekazał w poniedziałek gen. Robert Bagan ze Straży Granicznej. Trzynastu cudzoziemców, których określono jako "stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego", zostało przymusowo wydalonych z terytorium Polski - wynika z danych przedstawionych na odprawie z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Marcinem Kierwińskim.
10 cudzoziemców dobrowolnie opuściło terytorium kraju, a dane 30 innych zostały umieszczone w wykazie osób niepożądanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Osoby te zostały również wpisane do systemu informacyjnego Schengen w celu odmowy wjazdu i pobytu w państwach obszaru Schengen. - 53 osoby są już po wstępnych procedurach, natomiast w stosunku do 10 osób prowadzimy dalsze czynności i jest to tylko kwestią czasu, że te czynności będą podjęte w celu albo wpisu do wykazu osób niepożądanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo do przekazania tych osób do krajów pochodzenia - powiedział gen. Bagan.
MSWiA nie zamierza pobłażać przestępcom. "Będziemy reagować zasadniczo i twardo".
- Jesteśmy krajem gościnnym. Wspieramy Ukrainę i robimy wszystko, aby Ukraina tę wojnę wygrała. Natomiast jeśli ktoś łamie nasze prawo, niezależnie od tego, jakiej jest narodowości, musi liczyć się z tym, że nie będzie w Polsce miał statusu gościa. Będziemy reagować w sposób zasadniczy i twardy - dodał minister Kierwiński.
Posłuchaj
Skandaliczne zachowanie na koncercie białoruskiego rapera
Na początku sierpnia na stadionie Narodowym odbył się koncert białoruskiego rapera Maksa Korzha. Wśród publiczności widać było m.in. flagi OUN-UPA, co nagłośnił m.in. poseł PiS Dariusz Matecki, który poinformował, że kieruje w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Stołeczna policja podczas koncertu zatrzymała 109 osób za liczne wykroczenia i przestępstwa, jak posiadanie narkotyków, naruszenie nietykalności cielesnej pracowników ochrony, posiadanie i wnoszenie środków pirotechnicznych, a także wdarcie się na teren imprezy masowej. Policjanci ukarali 50 osób mandatami na łączną kwotę ok. 11,5 tys. zł. Do sądu skierowali 38 wniosków o ukaranie.
Czytaj także:
- Afera po koncercie białoruskiego rapera w Warszawie. Kilkadziesiąt osób zatrzymanych
- Marsze Białorusinów w Polsce. Łukaszenka prześladuje uczestników i ich bliskich
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl