Braun o kolejnym wniosku ws. jego immunitetu. "Ani mnie ziębi, ani grzeje"

Grzegorz Braun, jak sam stwierdził, nie jest zainteresowany wnioskiem prokuratora generalnego do PE, dotyczącym immunitetu europosła. - Mnie to ani ziębi, ani grzeje - powiedzał były kandydat w wyborach prezydenckich.

2025-09-06, 12:54

Braun o kolejnym wniosku ws. jego immunitetu. "Ani mnie ziębi, ani grzeje"
Grzegorz Braun stwierdzi, że kolejny wniosek o odebranie mu immunitetu "ani go ziębi, ani grzeje". Foto: PRZEMYSLAW WIERZCHOWSKI/REPORTER

Braun straci immunitet? "Nie nadążam za wnioskami"

Waldemar Żurek przekazał do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu Grzegorza Brauna w związku z jego wypowiedziami dot. komór gazowych w obozie koncentracyjnym KL Auschwitz - poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego. 

Pytany o tę kwestię, Braun stwierdził, że "nie nadąża już za tymi wnioskami, których ilość już chyba co tydzień się zwiększa". - Rozstrzyga się ta kwestia, czy polskim życiem publicznym będą zarządzać zewnętrzni kuratorzy decydujący o tym, co jest prawdą w historii i w polityce, czy polskim życiem publicznym będą zarządzać poprzez służalczych prokuratorów ci, którzy łamiąc prawa konstytucyjne, odmawiają polskim patriotom prawa do działania i do wypowiadania się w polskich sprawach - stwierdził. 

Powoływał się na konstytucję

Dodał przy tym, że wniosek prokuratora generalnego "ani go ziębi, ani grzeje". - Ile jeszcze wniosków wysmaży ta prokuratura? - pytał europoseł. Zapewnił jednak, że "chętnie będzie głosił prawdę tak jak do tej pory, czy w parlamentach, czy w sądach". 

- Mam być przed sądem postawiony, osądzony, jak rozumiem, przykładnie ukarany, właśnie jako przykład dla innych, żeby nie ważyli się zadawać niewygodnych pytań i żeby nie angażowali się w dociekania nielicencjonowane przez Żydów, Ukraińców, Anglosasów i służalczy rząd w Warszawie - kontynuował Braun. 

Powiedział też, że nie przyjmuje tych zasad. - Przyjmuję cywilizowane zasady konstytucyjne, wolność słowa, prawo do dociekań, badań historycznych i prawo do publikowania wyników, wniosków z tych badań - stwierdził Braun, zapewniając, że konstytucja gwarantuje mu takie prawo. 

- Jestem ciekaw, jak się za to zabiorą prokuratorzy, jak do tego podejdą sędziowie. Prokurator Żurek, moim zdaniem, a także inni uczestnicy życia publicznego (…) dopuszczają się, jak sądzę, deliktu polegającego na wywieraniu politycznego nacisku na niezależną przecież w teorii prokuraturę - ocenił. Jak jednak mówił, zamierza stawić się na każde wezwanie, żeby złożyć wyjaśnienia. 

Podważał zbrodnie nazistów?

Prokuratura chce pociągnąć Brauna do odpowiedzialności w kilku sprawach. Chodzi m.in. o zaprzeczanie zbrodniom popełnionym w byłym niemieckim nazistowskim obozie KL Auschwitz. Postępowanie karne w tej sprawie zostało wszczęte przez pion śledczy IPN. Miało to związek z zawiadomieniami, złożonymi przez Annę Marię Żukowską (Lewica), dyrektora muzeum Auschwitz-Birkenau dr. Piotra Cywińskiego, prezesa fundacji Basta Bartosza Staszewskiego, a także po analizie materiałów z warszawskiej prokuratury. Ta od 10 lipca prowadziła czynności sprawdzające dotyczące wypowiedzi Brauna.

Rzeczniczka prokuratora generalnego przekazała, że "zgromadzony w postępowaniu materiał dowodowy uzasadnia dostatecznie podejrzenie popełnienia przez europosła Grzegorza Brauna dwóch przestępstw". Chodzi o art. 55 ustawy o IPN, który stanowi, że "kto publicznie i wbrew faktom zaprzecza zbrodniom, m.in. nazistowskim i komunistycznym, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat trzech".

Znany ze skandali

Równolegle wobec Grzegorza Brauna toczą się inne sprawy. W PE procedowany jest wniosek o odebranie mu immunitetu w sprawie pozbawienia wolności, naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia i pomówienia lekarki Gizeli Jagielskiej na terenie szpitala w Oleśnicy

Zresztą Braun jest również oskarżony o nawoływanie w internecie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych i obrazę uczuć religijnych poprzez "udzielenie wywiadu, udostępnionego na platformie YouTube, dotyczącego m.in. użycia 12 grudnia 2023 r. w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej gaśnicy w celu ugaszenia wystawionej tam świecy chanukowej". W sprawie użycia gaśnicy i wielu innych incydentów Parlament Europejski uchylił immunitet Brauna w maju. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej