Atak na pociąg. MSWiA zwołało kryzysowe spotkanie
Po potwierdzeniu, że eksplozja na torach przy stacji Mika była aktem dywersji, rząd natychmiast zwołał pilne spotkanie w MSWiA. W naradzie biorą udział szefowie kluczowych resortów i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. To reakcja na kolejne incydenty na tej samej trasie, które premier Donald Tusk określił jako bezprecedensowe zagrożenie wymierzone w Polskę.
2025-11-17, 11:06
Wysadzenie torów. Premier potwierdził akt dywersji
Służby badają sprawę eksplozji na torach kolejowych na trasie Warszawa-Lublin w okolicach stacji Mika. Krótko po zdarzeniu, na miejsce incydentu dotarł premier i prokuratura. Szybko potwierdzono, że był to akt dywersji. Informację na temat celowego działania przekazał Donald Tusk na platformie X: "Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą" - napisał premier.
Premier podkreślił, że do incydentu doszło na kluczowej trasie transportu do Ukrainy. Zaznaczył, że do podobnego aktu doszło na tej samej trasie, na południowy wschód od Garwolina.
Rząd zwołał kryzysowe spotkanie
Rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka przekazała, że w ministerstwie trwa obecnie spotkanie w tej sprawie. "O godz. 10:10 w MSWiA rozpoczęło się spotkanie w sprawie aktów dywersji na trasie kolejowej Warszawa-Lublin. Biorą w nim udział szef MSWiA Marcin Kierwiński, minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak oraz kierownictwo służb odpowiadających za bezpieczeństwo państwa" - poinformowała w serwisie X.
Kolejne niepokojące incydenty
Pierwsze informacje o uszkodzeniu torów kolejowych w miejscowości Życzyn (woj. mazowieckie) pojawiły się już w niedzielę. Maszynista zauważył wówczas, że szyny są uszkodzone i odłamano fragment toru. Na miejscu pojawiły się służby. Doszło też od innego incydentu. Pociąg relacji Świnoujście-Rzeszów zgłosił nieplanowany postój w okolicy Puław - doszło do wybicia okna, najpewniej wskutek zerwanej trakcji.
Czytaj także:
- Tusk: wysadzenie torów to bezprecedensowy akt dywersji
- Próba wysadzenia pociągu na trasie Warszawa-Dęblin. Tusk przekazał ustalenia
- Rosyjskie akty dywersji w Polsce. "Nie ma tygodnia, żeby służby ich nie wykrywały"
Źródła: PolskieRadio24.pl/X/JL