Donald Tusk: dobra wiadomość na koniec roku

Tusk o poziomie inflacji: pozytywny sygnał dla gospodarki

Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego, ceny w porównaniu z grudniem 2024 roku wzrosły o 2,4 procent. W porównaniu z listopadem 2025 roku pozostały na niezmienionym poziomie. O ustaleniach GUS napisał w środę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Szef rządu ocenił, że to pozytywny sygnał dla gospodarki. Jednocześnie wskazał, że "tego na szczęście nikt nie zawetuje". W ten sposób nawiązał do wcześniejszych wet prezydenta Karola Nawrockiego.

Przewidywania ekspertów

Analitycy, z którymi rozmawiała Polska Agencja Prasowa, oczekiwali wzrostu cen w grudniu o 2,5 proc. w ujęciu rok do roku, jak również braku zmian w ujęciu miesiąc do miesiąca. Poniżej przestawiamy poszczególne składniki wskaźnika inflacji za grudzień i listopad 2025 roku.

Z kolei Rafał Benecki, główny ekonomista ING Banku Śląskiego, przed podaniem danych przez GUS szacował, że "inflacja w grudniu może wzrosnąć do 2,6 proc. (okazało się, że spadła do 2,4 proc. - red.), ale na początku 2026 r. będzie spadać". W ocenie Beneckiego Rada Polityki Pieniężnej prawdopodobnie pod koniec I kwartału 2026 r. obniży stopy procentowe, by ocenić skutki wcześniejszych decyzji.

Przypomnijmy jednak, że są to dopiero wstępne wyliczenia Głównego Urzędu Statystycznego. Pełne dane o inflacji CPI w grudniu 2025 r. GUS opublikuje 15 stycznia.

Czytaj także:

• Kawa podniosła singlom ciśnienie w portfelach. W listopadzie powrót do podwyżek
• Utrzymanie rodziny coraz droższe. Mięso, kawa i herbata uderzyły efektem skali
• Emeryci uratowani przez ziemniaki. Listopad dał chwilę finansowego oddechu

Źródła: X/PolskieRadio24.pl/PAP/mk/łl