Orędzie Karola Nawrockiego. "Trzy cele" na 2026 rok

Noworoczne orędzie Karola Nawrockiego. "Polska w G20 to musi być kierunek na lata i dekady"

Prezydent Karol Nawrocki wygłosił w środę noworoczne orędzie do Polaków. W wystąpieniu podkreślił, że kierunkiem, w którym Polska powinna zmierzać w 2026 r., jest rozwój, bezpieczeństwo i lepsze życie obywateli. Przypomniał o zaproszeniu Polski na przyszłoroczny szczyt G20. - Polska w G20 to musi być kierunek na kolejne lata i dekady - zaznaczył.

Prezydent został zaproszony na szczyt grupy 20 największych gospodarek świata podczas swojej wrześniowej wizyty w Białym Domu. Kilka dni później prezydent USA Donald Trump potwierdził zaproszenie polskiego prezydenta. Szczyt odbędzie się w Miami w grudniu przyszłego roku. W orędziu noworocznym prezydent przypomniał o wystosowanym zaproszeniu.

- Polska znalazła się w miejscu, które jeszcze niedawno wydawało się trudne do osiągnięcia. Będziemy uczestniczyć w rozmowach G20, czyli w gronie największych gospodarek świata. Jako pierwszy polski prezydent zostałem zaproszony na szczyt tej grupy przez prezydenta Donalda Trumpa podczas mojej wizyty w Białym Domu - wskazał Nawrocki.

Podkreślił, że obecność Polski w rozmowach G20 to owoc pracy pokoleń Polek i Polaków. - To my wszyscy, my wszyscy Polacy stoimy za tym sukcesem. Teraz naszym zadaniem jest sprawić, by był on trwały. Polska w G20 to musi być kierunek na kolejne lata i kolejne dekady - powiedział.

Rozwój inspirujący codzienność. Nawrocki: państwo nie może być ambitne na chwilę

Dodał, że państwo, które chce na stałe należeć do grona najsilniejszych, "nie może być ambitne tylko na chwilę". - Musi być nowoczesne, sprawne i sprawiedliwe na co dzień. Musi dbać o to, by z rozwoju korzystali wszyscy obywatele, a nie tylko wybrane grupy. Rozwój nie może być tylko statystyką. Silne państwo nie istnieje tylko w gospodarczych raportach. Silne państwo istnieje w życiu codziennym swoich obywateli. Jeśli chcemy być na stałe w gronie tych najlepszych, to musimy ten rozwój przełożyć na codzienność każdej Polki i każdego Polaka - wskazał Karol Nawrocki.

Zwrócił też uwagę, że tylko państwo silne gospodarczo może być silne militarnie. - Musimy konsekwentnie budować i rozbudowywać nasze siły zbrojne. Pokój kosztuje, ale wojna zawsze kosztuje więcej - zauważył. Dodał, że "Polska jest silna w NATO, ale przede wszystkim musimy liczyć na siebie".

Nawrocki w orędziu na Nowy Rok: siła państwa zaczyna się przy kuchennym stole

- Silne państwo istnieje w życiu codziennym swoich obywateli. Jeśli chcemy być na stałe w gronie tych najlepszych, to musimy ten rozwój przełożyć na codzienność każdej Polki i każdego Polaka. Silne i rozwinięte państwo nie może zostawiać chorych bez pomocy, rodzących kobiet bez opieki. Szkoła oprócz nauki musi kształtować postawy patriotyczne, które budują nas jako narodową wspólnotę, musi troszczyć się o rodziny i dbać, byśmy byli demokratycznie silnym społeczeństwem. Bycie mamą-Polką to powód do szacunku i dumy. Państwo musi wspierać wszystkie kobiety, które z miłością podejmują trud opieki i wychowania nowych obywateli - przekazał.

Jak wskazał, państwo w gronie 20 największych na świecie "nie może skazywać pracowników na ciągłą niepewność jutra, a pracodawców na nieskończoną niepewność prawa". - Nie zmusza też rolników do marnowania plonów i nie stawia emerytów przed wyborem: leki czy jedzenie. I nie pozwala, by prąd i ciepło były luksusem - wyliczył.

Przekonywał, że "prawdziwa siła państwa nie zaczyna się w salach konferencyjnych świata". - Zaczyna się każdego dnia przy kuchennym stole każdej polskiej rodziny. Jeśli chcemy być trwale obecni w gronie G20, musimy zadbać, by codzienne życie Polaków było normalne - lepsze i bezpieczne - podkreślił.

"Trzy cele" Nawrockiego dla Polski. "Niech to będzie wspólny dobry kierunek"

Karol Nawrocki stwierdził też, że tylko silne gospodarczo państwo będzie silne militarnie. - Tylko wtedy stać nas na nowoczesną armię, skuteczne odstraszanie i obronę własnego terytorium. Musimy konsekwentnie budować i rozbudowywać nasze siły zbrojne - wskazał.

- Rozwój i bezpieczeństwo nie są celem samym w sobie, są warunkiem godnego życia, pracy, która daje szacunek, państwa, które nie zostawia obywatela samego oraz przyszłości, którą można planować bez lęku. Trzy cele: rozwój, bezpieczeństwo, i lepsze życie Polaków. Niech to będzie nasz wspólny dobry kierunek na ten nadchodzący Nowy Rok - życzył Nawrocki. 

Prezydent Nawrocki przypomniał też, że nadchodzący 2026 rok będzie m.in. rokiem Sergiusza Piaseckiego. - Człowieka nietuzinkowego, bohatera polskiej wolności. W jego najsłynniejszej powieści - "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" to właśnie ten gwiazdozbiór wskazuje właściwą drogę - w ciemności, niepewności, chwilach próby. Dziś, gdy o północy niebo rozbłyśnie, spójrzmy w nie i pomyślmy o dobrym kierunku dla nas, dla naszych rodzin, dla naszych najbliższych, dla Polski. Pamiętajmy, że w życiu narodów - tak, jak w życiu każdego z nas - ważna jest odwaga. To ona pozwala zdobywać szczyty, pokonywać najtrudniejsze zakręty oraz budować rzeczy trwałe i naprawdę ważne. Drodzy rodacy, niech rok 2026 będzie rokiem nowego, dobrego kierunku. Dla Polski, dla Polaków. Szczęśliwego Nowego Roku, niech żyje Polska - zakończył prezydent. 

Czytaj także: 

• Ustawa o statusie osoby najbliższej. Konsultacje kluczem do podpisu Nawrockiego?
• Karol Nawrocki zwycięzcą 2025 roku. "Rok temu zastanawialiśmy się, jak wygląda"

Źródła: Polskie Radio/mbl