Co z sądami pokoju? PiS odpowiada na ultimatum Pawła Kukiza

2022-08-09, 18:00

Co z sądami pokoju? PiS odpowiada na ultimatum Pawła Kukiza
Sondaż dla "DGP" i RMF FM: 32 proc. głosów na PiS, na KO 25 proc.Foto: verconer/Shutterstock

Prezydencki projekt ustawy w sprawie sądów pokoju utknął w sejmowej podkomisji. PiS zapowiada, że po parlamentarnych wakacjach posłowie przystąpią do rozpatrzenia tej regulacji. Sądy pokoju to sztandarowy postulat programowy Pawła Kukiza, który zagroził, że jeśli nie zostanie zrealizowany do jesieni, to zerwie współpracę ze Zjednoczoną Prawicą. 

Sejm rozpoczął pracę nad projektami ustaw o sądach pokoju na początku grudnia. Równolegle rozpatrzone zostały wówczas regulacje przygotowane przez prezydenta, Lewicę i PSL. Następnie trafiły one do sejmowej komisji, która za wiodące uznała przepisy przygotowane przez Kancelarię Prezydenta. W celu jej rozpatrzenia powołana została podkomisja. I choć od pierwszego czytania projektu w Sejmie minęło 8 miesięcy, to w sprawie nic się nie zmieniło. Dlaczego? 

Paweł Kukiz straszy zerwaniem współpracy

- Do tej pory odbyło się jedno posiedzenie podkomisji. Pojawiła się konieczność uzupełnienia poprawek legislacyjnych. W tej chwili te wszystkie poprawki zostały uzupełnione, więc myślę, że wkrótce prace ruszą - mówi portalowi PolskieRadio24.pl przewodniczący podkomisji Kazimierz Smoliński z Prawa i Sprawiedliwości.

Do pomysłu wprowadzenia sądów pokoju odniósł się też niedawno w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Szef PiS stwierdził, że wprowadzenie tej instytucji do polskiego porządku prawnego napotyka przeszkody natury konstytucyjnej. - W naszych warunkach konstytucyjnych to trudne do wprowadzenia, bo Trybunał Konstytucyjny jasno wyłożył, że mogą orzekać tylko zawodowi sędziowie. To oznacza, że wszystko musi iść przez Krajową Radę Sądownictwa, musi być powołanie przez prezydenta - powiedział Jarosław Kaczyński. 

Na słowa polityków PiS zareagował Paweł Kukiz, dla którego sądy pokoju są flagowym postulatem programowym. Polityk od samego początku jest mocno zaangażowany w przygotowanie prezydenckiego projektu. Uczestniczył w pracach zespołu, który powstał w Kancelarii Prezydenta z zadaniem opracowania propozycji przepisów, a w celu ich uchwalenia podjął współpracę programową z Prawem i Sprawiedliwością.

Nie jest to łatwa reforma, ale można to zrobić. Jest kilka rozwiązań. Jeśli nie zrealizują tego do jesieni, do przełomu września i października, to przestanę z nimi głosować. Ja nie przyszedłem do parlamentu po spółki, tylko po reformy. Nie jest to szantaż, a oczekiwanie - powiedział Wirtualnej Polsce lider Kukiz'15. 

Pod koniec lipca Paweł Kukiz powiedział w Radiu Wrocław, że zostały dwa miesiące na uchwalenie ustawy o sędziach pokoju, a jeśli PiS nie zagłosuje za ustawą lub wstrzyma prace nad nią, on przestanie głosować razem z PiS. Nie wykluczył też złożenia wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

PiS: do października kwestia zostanie rozwiązana

To właśnie Solidarna Polska miała być zdaniem polityków Kukiz'15 blokującym w tej sprawie. - Przy okazji naszego projektu próbuje upiec swoje pomysły na reformę sądownictwa. Wydaje mi się, że wyjaśniliśmy już całą sprawę. Ustawa będzie procedowana - mówi portalowi PolskieRadio24.pl poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko, który dodaje, że ewentualny sprzeciw ze strony Solidarnej Polski uzupełnią głosy posłów Koalicji Polskiej-PSL, która popiera wprowadzenie sądów pokoju. 

PiS uspokaja polityków Kukiz'15. Sekretarz generalny partii Krzysztof Sobolewski stwierdził w Programie Trzecim Polskiego Radia, że parlament zdąży z uchwaleniem ustawy w terminie oczekiwanym przez Pawła Kukiza. - Mam nadzieję, że do października ta kwestia zostanie rozwiązana z obopólną korzyścią. Ja jestem akurat zwolennikiem sędziów pokoju, więc też tutaj nie widzę żadnych przeciwskazań - stwierdził Sobolewski. 

- Przed najbliższym posiedzeniem Sejmu zaplanowanym na wrzesień chciałbym zwołać następne posiedzenie komisji. Myślę, że w przyszłym miesiącu rozpatrzymy ten projekt i przekażemy go do komisji - dodaje poseł Smoliński. 

Czym są sądy pokoju?

Projekt dotyczący wprowadzenia sędziów pokoju został przez prezydenta skierowany do Sejmu w listopadzie ubiegłego roku. Powstał w oparciu o rozwiązania, nad którymi pracował przez kilka miesięcy zespół pod kierownictwem prof. Piotr Kruszyńskiego. Zespół został powołany po rozmowach Pawła Kukiza z prezydentem Andrzejem Dudą.

Projekt wprowadza do polskiego porządku prawnego nową instytucję - sądy pokoju. Mają one zajmować się najprostszymi sprawami, przede wszystkim wykroczeniowymi, gdzie wartość szkody nie przekracza 10 tysięcy złotych. Do sądów pokoju mają też trafiać mniej skomplikowane sprawy cywilne jak np. o alimenty czy naruszenie postępowania. 

Czytaj więcej:

MF, PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej