Premier Morawiecki: mamy dość pouczania ze strony Niemiec, czym jest demokracja i praworządność
- Mamy już dość tego pouczania ze strony Niemiec, czym jest demokracja, czym jest praworządność. Rząd PiS nie pozwala sobie pluć w twarz - powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Brańsku (woj. podlaskie). Szef rządu odniósł się również m.in do kwestii KPO i postawy opozycji w tej sprawie. - My i tak te pieniądze prędzej czy później dostaniemy - stwierdził.
2022-09-05, 22:00
- Dziś (...) mierzymy się z koszmarnym kryzysem energetycznym, który jest zresztą wynikiem fatalnych błędów UE i oczywiście też - w pierwszej kolejności - agresji rosyjskiej. Ale błędna polityka UE, którą wskazywaliśmy od lat, trwała wcześniej - powiedział premier w Brańsku.
Dlatego - jak dodał - gdy "jesteśmy ofiarami tej polityki, polityki Putina razem z rządem niemieckim, trzeba to im przypominać, bo ich polityka klimatyczna jest w ruinie, jest wielką klęską, klęską niemieckiego rządu".
- I oni ze wstydem próbują dziś zmieniać tematy. A my mamy już dość tego pouczania ze strony Niemiec, czym jest demokracja, czym jest praworządność - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Premier nawiązał też do wyemitowanego w Polsce około dekady temu serialu niemieckiego "Nasze matki, nasi ojcowie". - Co za bezczelność, żeby AK pokazywać w złym świetle, naszych najświętszych bohaterów (...). Dziś trochę ciszej o tym filmie, ale także dlatego, że rząd PiS nie pozwala sobie pluć w twarz. I nie pozwolimy - mówił premier.
REKLAMA
"Czy to jest jeszcze partia polskich interesów?"
Szef rządu odniósł się także do kwestii KPO i postawy opozycji w tej sprawie. - Negocjujemy z KE Program Odbudowy, oni głosują przeciw temu w Sejmie po to, żeby potem móc szukać dziury w całym. Nie przejmujcie się, my i tak te pieniądze prędzej czy później dostaniemy. Ale pokazuje to, jak działa nasza opozycja, jak działa zwłaszcza Platforma Obywatelska. Czy to jest jeszcze partia jakichkolwiek polskich interesów? - pytał premier. Jak dodał: "platforma obcych interesów, platforma niemieckich interesów - to na pewno".
Podczas spotkania z mieszkańcami Brańska Mateusz Morawiecki zwracał też uwagę na programy społeczne wprowadzone przez rząd PiS. Wymieniał m.in. 500+, emeryturę bez podatku do 2500 zł czy kwotę wolną od podatku. Zapewnił, że rząd chce, aby też służba zdrowia stawała się coraz nowocześniejsza.
- Mateusz Morawiecki: Europa potrzebuje jedności wobec zbrodniczego reżimu rosyjskiego
- Premier: Polska powiatowa, gminna doświadcza takiego poziomu inwestycji, jakiego nigdy nie było
"Wielka grabież PO"
Mówił też, że "jakby Donald Tusk był u władzy, to byśmy mieli nie trzynastą i czternastą emeryturę, ale trzynastą i czternastą podwyżkę podatków". - To smutne, co oni robili, podnosili wiek emerytalny, podnosili podatki, zabierali OFE, podnosili składkę rentową, to jest polityka naszych poprzedników, pamiętajmy o tym, bo oni dzisiaj chcieliby jakby takiej dziwnej rzeczywistości - nagle spadli z kosmosu, ten Tusk, Budka, Schetyna - nie było ich i nagle spadli świeżo odrodzeni, nowi - mówił.
REKLAMA
- No nie, panowie i panie, byliście i odpowiadacie za tę wielką grabież, która miała miejsce wtedy... którą my zlikwidowaliśmy - dodał premier.
Szef rządu mówił też o zwiększaniu nakładów na obronność, dodał, że "naprawiony budżet dziś służy wzmocnieniu potencjału polskiej armii". Przekazał, że w nadchodzącym roku budżetowym na armię zostanie przeznaczone ponad 100 mld zł. - Dla porównania ten rok zamkniemy kwotą około 60 mld zł - powiedział Mateusz Morawiecki.
Wizyta Premiera Mateusza Morawieckiego w Brańsku. Zapis transmisji:
es
REKLAMA