Ataki hybrydowe na Polskę. Premier: prezydenci Rosji i Białorusi chcą doprowadzić do szturmu migrantów

- Jeśli mamy na myśli kolejny taki atak poprzez sprowadzonych w sposób sztuczny, poprzez specjalne działania służb białoruskich, rosyjskich migrantów, którzy mieliby szturmować granicę, to jak najbardziej - tak. Takie ataki są cały czas możliwe - podkreślił.

Zapora przed prowokacjami

Mateusz Morawiecki zaznaczył, że prezydenci Rosji i Białorusi z jednej strony chcą zagrażać Ukrainie od północy tego kraju, a z drugiej - znów doprowadzić do "szturmu migrantów" z Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji Środkowej, by destabilizować Polskę.

Premier przypomniał, że nasz kraj wybudował wysoką zaporę fizyczną, aby nie być przedmiotem prowokacji Mińska i Moskwy.

Ocalone życia

Szef rządu odrzucił też oskarżenia, jakoby nasz kraj nie pomagał migrantom.

- Wielu ludziom uratowaliśmy życie - wiele osób, które zostały odnalezione w lasach na pograniczu polsko-białoruskim, zostało przetransportowanych do szpitala. Ocaliliśmy im życie. I to nie jednej osobie, ale bardzo wielu - podkreślił Mateusz Morawiecki.

Posłuchaj

Mateusz Morawiecki: cały czas możliwe są ataki hybrydowe na granice Polski (IAR) 0:22

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 

• Łukaszenka wyśle swoje wojska na Ukrainę? Dominika Ćosić: to byłoby poważne zagrożenie dla Polski
• Łukaszenka uderza w wojenne tony. Białoruski oficer zdradza jego problem. "To śmieszne"

IAR/fc/kor