Prezes PiS: niektóre formacje są lojalne wobec sił zewnętrznych. Dziś jest to KO i Donald Tusk

- W naszej historii są formacje polityczne, które odwołują się do wsparcia sił zewnętrznych i wykazują wobec nich daleko idącą lojalność - mówił w Radiu Łódź prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Dziś to zjawisko najpełniej reprezentuje KO i Donald Tusk - ocenił. 

2022-10-17, 09:04

Prezes PiS: niektóre formacje są lojalne wobec sił zewnętrznych. Dziś jest to KO i Donald Tusk
Prezes PiS: są formacje polityczne w naszej historii, które wspierają siły zewnętrzne i dziś reprezentuje to zjawisko KO i Tusk. Foto: Forum/Lukasz Dejnarowicz

Podczas rozmowy w Radiu Łódź, gdzie gościł Jarosław Kaczyński, prowadzący przywołał jego spotkanie z mieszkańcami w Pabianicach, które odbyło się w niedzielę, gdzie mówił dużo o liderze PO Donaldzie Tusku, choć nie użył jego nazwiska, a także stwierdził, że "mamy w Polsce partię niemiecką".

Tusk "lojalny wobec sił zewnętrznych"

Prezes PiS na uwagę, że nawiązywał do historii Polski, potwierdził i doprecyzował, że chodzi o okres monarchii elekcyjnej, ale także przykłady wcześniejsze.

- To jest zła część naszej historii, że są formacje polityczne, oczywiście to nie chodzi o partie w dzisiejszym tego słowa znaczeniu, kiedyś mówiono o tym, że to są stronnictwa, które odwołują się do wsparcia jakichś sił zewnętrznych i przynajmniej w dużej mierze wykazują wobec tych sił daleko idącą lojalność - mówił Kaczyński.

- Mamy dziś znów to zjawisko i to jest zjawisko skrajnie szkodliwe, a jego reprezentacją najpełniejszą jest KO, a w szczególności - tu już użyje nazwiska - po prostu Donald Tusk - dodał.

REKLAMA

Czytaj także:

Ewolucja UE

Kaczyński był także pytany, jak naprawić Unię Europejską, co również było jednym z tematów spotkania w Pabianicach. - Oczywiście nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami - mówił polityk PiS i jako przykład wymienił wygrane w Szwecji i we Włoszech wybory przez konserwatywne siły, a także wybory do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku, które również dają perspektywę, aby odsunąć od władzy obecny układ sił.

Jak wskazał, jeżeli sytuacja polityczna w Europie się zmieni, to będzie dużo łatwiej o zmiany w samej Unii. - Tu trzeba brać czynnik czasu i zachowywać pewną cierpliwość - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz również: Wojciech Skurkiewicz w "Sygnałach dnia"

PAP/kp

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej