"Niepodległość to ciągłe zadanie do realizacji". Artykuł premiera w ukraińskiej gazecie

"Losy Polski i Ukrainy dowodzą, że historia nie jest pułapką, z której nie można się wyrwać, i nawet najpotężniejsze mocarstwo musi liczyć się z siłą, jaką jest naród pragnący wolności. Nasze dzieje wiele razy zadały kłam wszystkim wyznawcom historycznego darwinizmu" - napisał premier Mateusz Morawiecki w artykule opublikowanym w piątek 11 listopada w "Monitorze Wołyńskim", piśmie ukazującym się w języku polskim i ukraińskim. Niepodległość to "ciągłe zadanie do realizacji" - napisał szef polskiego rządu.

2022-11-12, 07:05

"Niepodległość to ciągłe zadanie do realizacji". Artykuł premiera w ukraińskiej gazecie
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że walka o niepodległość rozgrywa się dziś na wielu frontach. Foto: ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

"11 listopada 1918 r. Polska odzyskała niepodległość. 123 lata wcześniej I Rzeczpospolita przestała istnieć w wyniku porozumienia trzech mocarstw - Rosji, Prus i Austrii. Polski nie było na mapach przez 123 lata, ale istniała w sercach Polaków. Przez 123 lata Polacy na różne sposoby próbowali budować swoją autonomię w niewoli, bili się o wolność w licznych powstaniach, ale dopiero I wojna światowa stworzyła geopolityczne warunki do odbudowy niezależnego, suwerennego państwa" - czytamy w artykule.

Przypominając historię upadku i odrodzenia Polski po 123 latach zaborów premier Morawiecki zauważył, że I Rzeczpospolita była pierwszym tak rozwiniętym projektem państwa w dużej mierze zdecentralizowanego.

"O ile zachodnie doświadczenie nowoczesności bazowało na rozwoju silnego, scentralizowanego państwa, o tyle Polska chciała być krajem bardziej zdecentralizowanym, z większą swobodą dla obywateli. Ten projekt nie był pozbawiony wad i ostatecznie uległ destrukcji w starciu z brutalną siłą zaborców. Jednocześnie jego ambicje stworzenia przestrzeni dla współistnienia wielu narodów i kultur pozostają aktualne do dziś. Ta alternatywna ścieżka nowoczesności mogłaby być inspiracją dla dzisiejszej UE" - czytamy w arykule.

Siła pragnienia wolności

Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę na "uderzające podobieństwo do walki, którą toczy dziś Ukraina z Rosją. Propaganda Putina również próbuje udowodnić, że Ukraina jako samodzielne państwo nie ma racji bytu, a sam naród ukraiński de facto nie istnieje. W lutym, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, nikt nie dawał tej drugiej szans na zwycięstwo. Jej los wydawał się przesądzony. A jednak stało się inaczej".

REKLAMA

Posłuchaj

Najważniejsi przedstawiciele władz wzięli udział w centralnych obchodach 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W uroczystościach uczestniczył także prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który przyleciał wczoraj do Warszawy. Politycy mówili o historii, ale też o sytuacji za naszą wschodnią granicą. Podkreślali konieczność dalszego wspiera 1:00
+
Dodaj do playlisty

"Losy Polski i Ukrainy dowodzą, że historia nie jest pułapką, z której nie można się wyrwać, i nawet najpotężniejsze mocarstwo musi liczyć się z siłą, jaką jest naród pragnący wolności. Nasze dzieje wiele razy zadały kłam wszystkim wyznawcom historycznego darwinizmu" - podkreślił Morawiecki.

Wyuczona czujność Polski

“To nie przypadek, że Polska jako pierwsza ostrzegała przed odrodzeniem rosyjskiego imperializmu. Przez wieki nauczyliśmy się być czujni” - czytamy w artykule.

Ta czujność każe nam również traktować niepodległość jako ciągłe zadanie do realizacji. To dlatego w najbliższym czasie na bezpieczeństwo przeznaczymy 3 proc. PKB. To dlatego zbudowaliśmy Baltic Pipe, rurociąg prowadzony w poprzek Nord Stream, w poprzek rosyjskich interesów. To dlatego inwestujemy w budowę elektrowni jądrowych. Kwestia niepodległości decyduje się dziś na wielu frontach, a ochrona granic jest tylko jednym z nich. Jako lider wschodniej flanki NATO chronimy cały sojusz. Tak jak sto lat temu, tak i teraz Zachód może liczyć na Polskę - konkluduje premier Morawiecki.

Cztytaj także: 

Tekst Mateusza Morawieckiego został opublikowany w ramach najnowszej odsłony projektu “Opowiadamy Polskę światu”, która powstała przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Polskiej Fundacji Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a także Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu opublikowane są na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl.

REKLAMA

PAP, IAR/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej