Prezes PiS o zagrożeniu rozszerzeniem wojny: Rosja może przeprowadzać pewne operacje
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że nie zna wiarygodnych analiz przewidujących zakończenie wojny na Ukrainie w perspektywie miesięcy. Nie oznacza to jednak, że to nie jest możliwe. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" prezes PiS mówił m.in o perspektywach zakończenia rosyjskiej inwazji i groźbach użycia broni atomowej ze strony Moskwy.
2022-12-21, 08:44
Jarosław Kaczyński ocenił, że na dziś władze Rosji nie planują rozszerzenia konfliktu na Ukrainie na kolejne państwa. Zaznaczył jednocześnie, że takie ryzyko zawsze istnieje, bo wojna jest nieprzewidywalna.
- Jest groźba, iż Rosjanie będą chcieli przeprowadzić pewne operacje, których do tej pory nie podjęli. Gdyby zostały podjęte, to niebezpieczeństwo rozszerzenia wojny by wzrosło - powiedział. Prezes PiS zastrzegł jednak, że ze względów bezpieczeństwa nie może mówić o szczegółach.
"Głęboki oddech"
Lider Prawa i Sprawiedliwości powiedział też, że nasz kraj potrzebuje głębokiego oddechu, jeśli chodzi o pomoc militarną dla Ukrainy. Jak mówił, wspieranie Ukraińców jest priorytetem, ale musimy pamiętać też o rozwoju naszego potencjału obronnego.
- Naszym pierwszym zadaniem jest bowiem wyeliminowanie lub co najmniej radykalne zmniejszenie możliwości rozszerzenia wojny o nasz kraj - tłumaczył. Jarosław Kaczyński jednocześnie dodał, że Polska będzie wspierała sąsiadów w każdy inny sposób.
REKLAMA
Pomoc Ukrainie
Lider Zjednoczonej Prawicy ocenia, że gdyby Polska nie zaangażowała się w pomoc Ukraińcom, byłaby w dużo większym niebezpieczeństwie niż teraz. - Poziom zagrożenia byłby nieporównywalnie większy, dodatkowo nasza pozycja na arenie międzynarodowej by spadła. Ulokowalibyśmy się w gronie państw prorosyjskich, moralnie ponieślibyśmy porażkę. Jednym słowem silne zaangażowanie we wspieranie Kijowa to decyzja ze wszech miar słuszna: jest dla Polski najbezpieczniejsza, najlepsza politycznie i stawiająca nas w jak najkorzystniejszym świetle - podkreślił.
Groźba użycia atomu
Szef partii rządzącej był pytany również o rosyjskie groźby użycia broni atomowej na Ukrainie. W odpowiedzi stwierdził, że to zagrożenie nie minęło, ale - jak ocenił - nie jest ono też bardzo prawdopodobne. - Putin postawiony przed perspektywą klęski (...) może oczywiście posunąć się do różnych zbrodniczych przedsięwzięć. Jednak dostał bardzo jasny sygnał, jakie będą tego konsekwencje - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
- Zapowiedź zniszczenia floty czarnomorskiej i wszystkich sił rosyjskich na Ukrainie w razie użycia w jakimkolwiek zakresie broni atomowej jest całkowicie realna i możliwa do wykonania bez użycia pocisków jądrowych. W Moskwie to wiedzą - zaznaczył prezes PiS.
Czytaj też:
REKLAMA
- Scholz ciągle liczy na rozmowy z Putinem. Wtóruje mu Macron
- Kolejny pakiet sankcji na Rosję. Zełenski wdzięczny UE, ale podkreśla, że "presję trzeba zwiększyć"
IAR/PAP/pp
REKLAMA