Śmierć górnika w Bogdance. Prokuratura wszczęła śledztwo, w poniedziałek sekcja zwłok
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 36-letniego pracownika kopalni pod ziemią w Bogdance. Sekcję zwłok zaplanowano na poniedziałek - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka.
2023-01-07, 16:50
- Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci i naruszenia zasad bezpieczeństwa i higieny pracy – przekazała Agnieszka Kępka.
- Prokurator przeprowadził oględziny miejsca zdarzenia i zwłok, które zostały przekazane do zakładu medycyny sądowej, gdzie mają zostać poddane sekcji – wskazała, dodając, że sekcję zaplanowano na poniedziałek.
Zderzenie kilometr pod ziemią
Jak podała kom. Anna Kamola z zespołu prasowego KWP w Lublinie, do tragedii doszło w nocy z piątku na sobotę podczas wymijania się dwóch kolejek podwieszanych na głębokości 990 m.
Wstępnie ustalono, że w trakcie przestawiania zwrotnicy prawdopodobnie w wyniku awarii hamulca doszło do zderzenia się dwóch kolejek podwieszanych.
- W wyniku czego odczepił się podwieszany metalowy kontener, który przygniótł przestawiającego zwrotnicę 36-letniego mieszkańca Łęcznej – powiedziała policjantka. Dodała, że mimo udzielonej pomocy mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Kom. Kamola podała, że w sobotę w kopalni pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, prokurator i przedstawiciele Okręgowego Urzędu Górniczego. Obecnie czynności na miejscu zostały zakończone.
10 lat doświadczenia
Spółka Lubelski Węgiel "Bogdanka" poinformowała w komunikacie, że zmarły mężczyzna miał ponad 10-letnie doświadczenie w pracy pod ziemią, miał żonę i dwójkę dzieci. Zarząd spółki złożył rodzinie i bliskim zmarłego wyrazy głębokiego współczucia.
Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin przekazał "wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich". "W Kopalni LW Bogdanka doszło do śmiertelnego wypadku. Odszedł na wieczną szychtę młody górnik" - napisał w sobotnim wpisie na Twitterze szef MAP.
REKLAMA
Producent węgla kamiennego
Lubelski Węgiel "Bogdanka" jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. 66 proc. akcji LW "Bogdanka" ma Enea.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat więzienia.
- Pieniądze na transformację energetyczną Lubelszczyzny. "Tam są inne uwarunkowana niż na Śląsku"
- Węgiel jest kluczowym surowcem w Polsce. Szybko się to nie zmieni
IAR/PAP/fc
REKLAMA