"Mam nadzieję, że ustawa wróci". Rzecznik PiS o komisji weryfikacyjnej ds. rosyjskich wpływów

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek wyraził nadzieję, że ustawa powołująca komisję weryfikującą wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022 wróci pod obrady Sejmu. 

2023-01-19, 12:15

"Mam nadzieję, że ustawa wróci". Rzecznik PiS o komisji weryfikacyjnej ds. rosyjskich wpływów
"Mam nadzieję, że ustawa wróci". Rzecznik PiS o komisji weryfikacyjnej ds. rosyjskich wpływów. Foto: PAP/Marcin Obara

Jak mówił na antenie TVP Info, jest "to bardzo dobra i oczekiwana ustawa". Wyraził też ubolewanie, że ustawy nie udało się uchwalić na poprzednich posiedzeniach. "Mam nadzieję, że ta ustawa wróci, oczywiście to będzie decyzja pani marszałek i prezydium polskiego parlamentu, kiedy tę ustawę jeszcze raz przywrócić do procedowania" - powiedział. Dodał, że przez lata były podejmowane przez wiele osób i na różnych szczeblach politycznych i biznesowych wymagają zbadania.

Decyzje kluczowe

W ocenie rzecznika PiS-u, należy również zbadać, czy "agentura rosyjska i sieć rosyjskich wpływów nie sięgała właśnie do tych momentów, kiedy te decyzje kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego zapadały". W tym kontekście wspomniał o rezygnacji z budowy Baltic Pipe, który próbował wdrożyć rząd Prawa i Sprawiedliwości w latach 2005-2007.

Projekt ustawy powołujący komisję weryfikującą wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022 został złożony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości na początku grudnia. Ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej. Komisja ma zbadać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022. Komisja ma się składać z dziewięciu członków, powoływanych i odwoływanych przez Sejm - nie tylko posłów, ale i ekspertów.

Przewodniczącego ma wyznaczać premier. Sejmowa komisja administracji dwukrotnie zaopiniowała odrzucenie całego projektu o powołanie komisji. PiS przegrało głosowanie, bo razem z opozycją zagłosowała Anna Siarkowska z Solidarnej Polski. Sejm odwołał ją później z komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz z komisji obrony narodowej. PiS zapowiada kontynuację prac nad projektem.

REKLAMA

Czytaj też:

IAR/pj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej