Premier o seniorach: rząd PiS konsekwentnie realizuje politykę solidarności społecznej

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że "PiS idąc do wyborów w 2015 r. podjęło zobowiązanie budowy Polski solidarnej i konsekwentnie realizujemy politykę solidarności społecznej". - 1/5 z nas ma 65 lat lub więcej. Czy można ignorować interesy 7,5 mln Polaków? Państwo nie jest własnością jednego pokolenia - dodał.

2023-01-22, 11:37

Premier o seniorach: rząd PiS konsekwentnie realizuje politykę solidarności społecznej
Mateusz Morawiecki: rząd PiS konsekwentnie realizuje politykę solidarności społecznej. Foto: Dariush M/Shutterstock

Szef rządu w cotygodniowym podcaście, odnosząc się do przypadających w ten weekend Dni Babci i Dziadka nawiązał do polityki senioralnej. Jak mówił to święto jest dniem, kiedy politycy mówią o polityce senioralnej, ale - zaznaczył - dotyczy to tylko tych polityków, którzy rzeczywiście prowadzą lub prowadzili politykę senioralną.

"Polityka antysenioralna"

- Podwyższenie wieku emerytalnego albo waloryzacja emerytur na poziomie kieszonkowego, to nie jest żadna polityka senioralna, raczej polityka antysenioralna - ocenił.

Wskazał, że PiS idąc do wyborów w 2015 r. podjęło zobowiązanie budowy Polski solidarnej i "konsekwentnie realizujemy politykę solidarności społecznej". Dodał, że troska o seniorów to jeden z jej filarów. - Skokowa podwyżka świadczeń, emerytury do 2500 zł bez podatku, 13. i 14. emerytura, cała oferta senioralna, senior plus - wyliczał działania rządu.

REKLAMA

Zwracał ponadto uwagę, że "1/5 z nas ma 65 lat lub więcej". - Czy można ignorować interesy 7,5 mln Polaków? Czy można pozwolić sobie, by nie brali aktywnego udziału w życiu społecznym i tworzeniu przyszłości kraju? - pytał szef rządu.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki o polityce senioralnej (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

"Młode ręce i starsze głowy"

- Mój dziadek zwykł mawiać, że aby się dobrze działo, potrzebne są młode ręce i starsze głowy. Dlatego nie wolno nam dopuszczać do wykluczenia i wypychania starszych ludzi na margines. Polityka senioralna, to nie kwestia populizmu, co sugeruje wielu tzw. postępowców. Nie ma też nic wspólnego z kultem siwej głowy. Chodzi o to, że państwo nie jest własnością jednego pokolenia. Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli - tych, którzy nam ją podarowali oraz tych, którym przekażemy ją dalej - podsumował szef rządu.

Czytaj także:

PAP/IAR/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej