Jak mówił Marcin Przydacz w TVP Info, w planach są m.in. konsultacje w Departamencie Stanu, a także w Narodowej Radzie Bezpieczeństwa. - Stany Zjednoczone są dzisiaj liderem świata euroatlantyckiego, naszym najważniejszym sojusznikiem. Ta intensywność kontaktów musi być utrzymana, nie tylko na poziomie liderów, ale też na poziomie zaplecza dyplomatyczno-politycznego. Będziemy rozmawiać o możliwych scenariuszach tego, co się może wydarzyć na Ukrainie - wskazywał.
W mijającym tygodniu amerykańska stacja NBC poinformowała, że w okolicach pierwszej rocznicy napaści Rosji na Ukrainę może dojść do wizyty prezydenta Joe Bidena w Europie, w tym w Polsce. Biały Dom na razie nie potwierdza tych doniesień.
00:29 12171492_1.mp3 Marcin Przydacz o swojej wizycie w Stanach Zjednoczonych (IAR)
Czytaj także:
dz/IAR