Sekretarz Warszawy zatrzymany. Sobolewski: Tusk realizuje swój program "Cela plus"

Donald Tusk realizuje swój program "Cela plus" - tak sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski odniósł się do zatrzymania przez CBA byłego ministra skarbu w rządzie PO-PSL, sekretarza m.st. Warszawy Włodzimierza K.

2023-02-27, 12:22

Sekretarz Warszawy zatrzymany. Sobolewski: Tusk realizuje swój program "Cela plus"
Sekretarz generalny PiS o zatrzymaniu Włodzimierza K.: Donald Tusk realizuje swój program "Cela plus". Foto: Fotophoto / Shutterstock.com

W ocenie Sobolewskiego, "była zapowiedź Donalda Tuska programu »Cela Plus« i swoją zapowiedź realizuje". "Ostatnio wspominałem o dwóch takich nazwiskach: Nowak i Baniak, a dzisiaj dochodzi trzecie nazwisko: Karpiński" - powiedział. - Można powiedzieć sloganem stadionowym: "pozdrowienia do więzienia" - dodał.

CBA zatrzymało w poniedziałek b. ministra skarbu w rządzie PO-PSL, sekretarza m.st. Warszawy Włodzimierza K. - poinformował sekretarz stanu w KPRM Stanisław Żaryn. K. jest podejrzany w śledztwie, w którym wcześniej zatrzymano b. wiceministra Rafała Baniaka. Dotyczy ono załatwiania kontraktów ze stołecznym MPO.

Sekretarz m.st. Warszawy został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach w śledztwie dotyczącym m.in. korupcji i powoływania się na wpływy.

Podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z MPO

Włodzimierz K. zostanie doprowadzony do prokuratury, usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. "Decyzje w zakresie środków zapobiegawczych prokurator podejmie po zakończeniu czynności z podejrzanym" - podała Prokuratura Krajowa.

Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty na początku lutego tego roku. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie.

Baniak usłyszał w śląskim wydziale PK zarzuty m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz powoływania się na wpływy. Decyzją sądu on i dwaj przedsiębiorcy zostali aresztowani na trzy miesiące. Jak informował jego pełnomocnik, były wiceminister nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej