Minister Cieszyński: rząd Prawa i Sprawiedliwości tworzy dobre warunki do inwestycji

W sobotę zainaugurowana została kampania PiS, której przyświeca hasło "Przyszłość to Polska" - w jej ramach minister Janusz Cieszyński uczestniczył w spotkaniu z grupą kilkuset osób.

Wyraził opinię, że Mateusz Morawiecki to premier, który ze wszystkich szefów rządów ma największe kompetencje w realizowaniu rozwoju gospodarczego, dzięki czemu "w ostatnich 8 latach polska gospodarka miała się dobrze".

- Rząd PiS tworzy dobre warunki do inwestycji. Po pierwsze jesteśmy w stanie zapewnić obniżkę podatków dla tych, którzy chcą inwestować. Po drugie jest sprawiedliwy system podatkowy, który ściąga te środki od tych, którzy przez lata ich nie płacili - dodał Cieszyński.

Jak zaznaczył, za czasów rządów PO-PSL w latach 2007-2015 realne wpływy z podatków od dużych korporacji spadły.

REKLAMA

- Te same wpływy za rządów PiS wzrosły o ponad 100 proc., z ponad 30 mld zł do ponad 90 mld. To już jest prawie 200 proc. wzrostu podatku od wielkich korporacji. Czyli jeśli ktoś rozwija się, zarabia w Polsce, to korzysta na tym, ale jednocześnie korzysta też polskie państwo - zauważył Cieszyński.

Dolny Śląsk bardziej niezależny od innych regionów?

Minister zaznaczył, że korzysta na tym też Dolny Śląsk. - Dzięki rozwojowi inwestycji prywatnego biznesu o 150 proc. w ostatnich 8 latach, ten region jest jednym z liderów w otrzymywaniu podatków z CIT - przekonywał.

Kontynuował, że wzrost wpływów z CIT "wynosi o 180 proc. względem 2015 r., a to przekłada się na to, że można inwestować w wojewódzkie inwestycje i że Dolny Śląsk jest w dużo mniejszym stopniu - w porównaniu z innymi regionami - zależny od środków z Unii Europejskiej, od inwestycji finansowanych według tego, czy ktoś nam na to Polska pozwoli".

Cieszyński podkreślił, że mowa o środkach, o których województwo samo może decydować. Ponadto stwierdził, że w ostatnich latach w regionie znacząco spadło bezrobocie, które "w praktyce nie istnieje - podobnie jak inne problemy społeczne".

REKLAMA

- Przez ostatnie 8 lat liczba osób, które korzystają z pomocy społecznej spadła na Dolnym Śląsku o ponad 40 proc. To pokazuje, jakim sukcesem gospodarczym jest ostatnie 8 lat, dwie kadencje rządu PiS - mówił Cieszyński.

"To jest miara rozwoju Polski"

W ocenie Cieszyńskiego rządy PO-PSL kierowały się logiką tylko wielkich miast i ich rozwoju, podczas gdy rządy PiS myślą logiką całej Polski. Minister zwrócił uwagę, że znalazły się pieniądze na inwestycje, które zabrano m.in. mafiom vatowskim.

- W 2015 r. dochody z tytułu podatku VAT wynosiły ok. 130 mld zł, a teraz: 230 mld zł. To jest miara rozwoju Polski - zauważył Cieszyński.

Dodał, że choć minione lata nie były łatwe z powodu pandemii, wojny na Ukrainie i kryzysu energetycznego, to dochody polskiego państwa w budżecie na 2022 r. były dwukrotnie wyższe niż wtedy, gdy budżet konstruował rząd PO-PSL. - O ile wzrosły dochody państwa w okresie, gdy rządziła. Przez 8 lat o około 30 mld. Tymczasem w latach 2015-2022 o ponad 200 mld złotych - mówił minister.

REKLAMA

Podkreślił, że dzięki dodatkowym dochodom rząd był przygotowany na nadzwyczajne sytuacje związane z tym, co się wydarzyło na świecie. Pozwoliły one ograniczać zadłużenie budżetowe.

• Program wyborczy PiS. Ryszard Terlecki: jesteśmy przekonani, że wiosna przyniesie znaczny wzrost poparcia
• Trasa "Przyszłość to Polska". Rzecznik PiS podał plany na najbliższe tygodnie

PAP/łl