Tusk na wcześniejszej emeryturze. Politycy nie kryją oburzenia. Rzecznik PiS: to pokazuje jego dwulicowość

Rzecznik PiS w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl stwierdził, że przejście na emeryturę przez Donalda Tuska "jest przejawem jego obłudy". - Sam wykorzystał okazję na wcześniejsze świadczenie, a zabierał tę możliwość Polakom - przypomniał Rafał Bochenek. Radosław Fogiel podkreślił z kolei, że "ta sytuacja pokazuje sposób myślenia całej Platformy". - Oni podnieśli wiek emerytalny, a my robimy wszystko, by podnieść emerytury - dodał nasz rozmówca.

2023-03-17, 17:25

Tusk na wcześniejszej emeryturze. Politycy nie kryją oburzenia. Rzecznik PiS: to pokazuje jego dwulicowość
Donald Tusk przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Komentarze polityków. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Donald Tusk przeszedł na euroemeryturę i już niemal od roku otrzymuje świadczenie - informuje "Fakt".

Obowiązujący wiek przejścia na emeryturę dla personelu instytucji UE to obecnie 66 lat, a lider PO zrobił to mając 65 lat. Były przewodniczący Rady Europejskiej skorzystał z pewnej furtki, którą zostawiają unijne przepisy, ale przez to kwota jego świadczenia jest niższa.

Mimo to w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze. Jak wskazują dziennikarze, na konto lidera PO wpływa co miesiąc ok. 4,6 tys. euro miesięcznie brutto, czyli w przeliczeniu ok. 21 tys. zł brutto.

"Hipokryzja i obłuda"

Zapytaliśmy polityków Prawa i Sprawiedliwości, co sądzą o tym ruchu Donalda Tuska.

REKLAMA

Rzecznik PiS Rafał Bochenek stwierdził, że "to już kolejny dowód na obłudę lidera PO". - Gdy był premierem kazał Polakom pracować do bardzo wysokiego 67 roku życia i zrównał wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. Natomiast on sam przeszedł na emeryturę dwa lata wcześniej mając 65 lat. To pokazuje jego dwulicowość - powiedział w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.

Rafał Bochenek ocenił, że "Tusk zawsze w pierwszej kolejności dba o swój interes, a nie obywateli". - Sam wykorzystał okazję na wcześniejsze świadczenie, a zabierał tę możliwość Polakom - dodał nasz rozmówca.

Radosław Fogiel również uważa, że wcześniejsze przejście na emeryturę jest przejawem "hipokryzji Donalda Tuska". - To pokazuje sposób myślenia całej Platformy Obywatelskiej. Są oni i jest cała reszta społeczeństwa. Uważają się za lepszych i dlatego chcą mieć więcej przywilejów niż zwykli Polacy - podkreślił poseł PiS.

- Platforma wielokrotnie nazywała 13. i 14. emerytury rozdawnictwem i ochłapami. Tymczasem Tusk dostaje kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tu jest też największa różnica między PiS a PO - oni podnieśli wiek emerytalny, a my robimy wszystko, by podnieść emerytury - wskazał nasz rozmówca.

REKLAMA

Zobacz także:

Internet tym żyje

Sprawa została zauważona również przez użytkowników Twittera. Większość nie kryje swoich emocji.

"W czasie pełnienia funkcji premiera w 2014 r. Tusk otrzymał prop. pracy w UE, więc porzucił Polskę i wyjechał. Polakom oferował pracę do 67 r.ż. sam skorzystał z prawa do wcześniejszej euro-emerytury, otrzymuje ok. 21 tys. zł brutto. Najniższa emerytura za PO-PSL wynosiła ok. 850zł" - napisał Włodzimierz Biernacki, senator PiS.

REKLAMA

"Dla Polaków wydłużony wiek emerytalny, dla siebie wcześniejsza euroemerytura
Szczerze" - wskazał z kolei minister Szymon Szynkowski vel Sęk.

"Wg mediów sobie załatwił w Brukseli szybszą emeryturę, a Polakom podniósł wiek emerytalny. Dla siebie ma ponad 20 tys. zł miesięcznie, a Polakom proponował kilkaset zł, z waloryzacją na poziomie czasem kilku zł. Bez 13 i 14. Dziś udaje troskę o Seniorów. Wyjątkowo bezczelny typ" - ocenił wiceminister Adam Andruszkiewicz.

REKLAMA

Zobacz także:

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej