"Rok od ustawy o obronie Ojczyzny". Nowe przepisy wpłynęły na militarne postrzeganie Polski
Mija rok od wprowadzenia ustawy o obronie ojczyzny. Jej przyjęcie nie tylko zwiększyło liczbę potencjalnych kandydatów na żołnierzy, czy wydatki na obronność, ale też poprawiło funkcjonowanie wojska i spotęgowało poczucie patriotyzmu i efekt odstraszania.
2023-04-24, 11:51
"Konflikt na Ukrainie jasno pokazał, że nowoczesna armia nie może efektywnie funkcjonować bez nowoczesnych rozwiązań prawnych. Ustawa o obronie Ojczyzny nie tylko porządkuje dotychczas rozproszony system prawny, ale również daje podstawę do formułowania długofalowych planów rozwoju SZ RP. Dzięki ustawie planowanie zostało osadzone w przejrzystym i efektywnym systemie finansowania, który zapewni Wojsku Polskiemu stabilność i komfort funkcjonowania na wiele lat" - napisano w komunikacie MON anonsującym konferencję.
Skutki wprowadzenia takiej ustawy są różne, w zależności od sposobu jej realizacji i interpretacji przez władze państwowe. Co widać już teraz?
Zwiększenie wydatków na obronność
Wprowadzenie ustawy o obronie ojczyzny spowodowało zwiększenie wydatków na cele związane z obronnością kraju. Państwo może zdecydować się na zakup nowego sprzętu wojskowego, modernizację sił zbrojnych oraz podniesienie poziomu szkolenia żołnierzy.
REKLAMA
W ustawie o obronie ojczyzny zapisano, że na finansowanie potrzeb obronnych przeznacza się corocznie wydatki z budżetu państwa w wysokości nie niższej niż 2,2 proc. PKB w roku 2022 i co najmniej 3 proc. PKB w roku 2023 i latach kolejnych. Według ustawy, szef MON, planując wydatki na modernizację techniczną wojska, "uwzględnia polski przemysłowy potencjał obronny oraz wydatki na badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinie obronności państwa".
Zgodnie z ustawą, Rada Ministrów, uwzględniając potrzeby obronne, co 4 lata ma określać szczegółowe kierunki przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych na kolejny 15-letni okres planistyczny. Minister Obrony Narodowej na podstawie tych kierunków oraz stosownie do zasad planowania obronnego w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego ma wprowadzać, w drodze zarządzenia, program rozwoju Sił Zbrojnych.
Na mocy ustawy w maju 2022 r. utworzono Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Zwiększenie liczebności wojsk
W ramach przyjętej w kwietniu ustawy o obronie ojczyzny, rozpoczął się nabór do nowego rodzaju służby - dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Przypomnijmy w skrócie, że szkolenie w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej składa się z dwóch etapów. Najpierw rekrut odbywa 28-dniowe szkolenie podstawowe, które kończy się przysięgą wojskową. Potem można kontynuować służbę w ramach szkolenia specjalistycznego, które trwa do 11 miesięcy. W każdej chwili można zrezygnować ze służby i przejść do rezerwy lub, po szkoleniu specjalistycznym, wejść w szeregi armii zawodowej.
REKLAMA
Efekty przyszły niemal natychmiast.
- W ubiegłym roku do Wojska Polskiego przystąpiła rekordowa liczba żołnierzy. Myślę tu o żołnierzach zawodowych - 13 742 żołnierzy. To był rekord od czasu zlikwidowania obowiązkowej służby wojskowej - mówił Mariusz Błaszczak, wicepremier, minister obrony narodowej.
- W tym roku przygotowaliśmy ponad 25 tys. miejsc w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. Dynamicznie rozwija się także WOT, który liczy 36 tys. żołnierzy. Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie liczyło co najmniej 300 tys. żołnierzy, w tym 50 tysięcy żołnierzy WOT i 250 tysięcy żołnierzy zawodowych. Mogę powiedzieć, że dziś pod bronią mamy 164 tys. żołnierzy. I to jest właśnie najważniejsze, żeby zapewnić naszej ojczyźnie bezpieczeństwo - mówił niedawno wicepremier.
Zwiększenie kontroli i nadzoru
Wprowadzenie ustawy o obronie ojczyzny spowodowało wzrost kontroli i nadzoru nad działaniami, w celu zapobiegania zagrożeniom zewnętrznym i wewnętrznym. Państwo zdecydowało się na wzmocnienie służb specjalnych, wprowadzenie nowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa lub zwiększenie kontroli granicznej.
REKLAMA
Przykład? Z dniem wejścia w życie ustawy dowódca WOT został szefem Centrum Zarządzania Kryzysowego MON. Dowódcy brygad Obrony Terytorialnej zastąpią dotychczasowych szefów wojewódzkich Sztabów Wojskowych (WSzW) i staną się prawą ręką wojewodów w koordynacji i realizacji wsparcia, jakiego może udzielić wojsko.
Wzrost patriotyzmu
Ustawa o obronie ojczyzny ma też pozytywny wpływ na wyzwolenie patriotyzmu wśród obywateli. Służy jako wyraz narodowej jedności i solidarności, ponieważ zakłada, że każdy obywatel ma obowiązek wzięcia udziału w obronie kraju, gdyby taka sytuacja zaistniała.
Przykładem tego są zapisy w ustawie o współpracy wojsk dowódcy jednostek wojskowych z organizacjami proobronnymi w zakresie działalności dydaktyczno-instruktorskiej, kształtowania postaw patriotycznych i kapitału społecznego oraz wzmocnienia potencjału Sił Zbrojnych na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa.
Również rząd kładzie nacisk na wartości i tradycje narodowe. W 24. rocznicę dołączenia Polski do Sojuszu Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), premier Mateusz Morawiecki udał się do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej. Wraz z wicepremierem Mariuszem Błaszczakiem, szef rządu spotkał się z uczestnikami szkolenia "Trenuj z NATO". Jednodniowe szkolenie wojskowe dla cywili było wyjątkowo prowadzone z udziałem instruktorów z wojsk sojuszniczych, które stacjonują w naszym kraju.
REKLAMA
Szef rządu podkreślił, że "musimy zadbać o to, aby Polska zawsze była gotowa bronić swojej wolności i niepodległości. Dlatego zachęcamy wszystkich do udziału w szkoleniach, ćwiczymy z naszymi sojusznikami i wyposażamy naszych żołnierzy w najnowszy sprzęt".
Jednakże należy zauważyć, że patriotyzm wywołany ustawą o obronie ojczyzny może być krótkotrwały i zniknąć wraz z ustaniem zagrożenia. Dlatego ważne jest, aby rozwijać patriotyzm i świadomość narodową w społeczeństwie przez cały czas, nie tylko w sytuacjach kryzysowych.
Efekt odstraszający
Ustawa o obronie ojczyzny docelowo ma zapewnić silny efekt odstraszający, ponieważ potencjalni agresorzy będą mieli świadomość, że kraj, który ma dobrze zorganizowane i wyposażone siły zbrojne, jest gotowy bronić swojego terytorium i obywateli w przypadku ataku. To może zniechęcić agresora do podejmowania działań wojennych lub prowokacji.
Ponadto obecność silnej armii może również wpłynąć na decyzje polityczne państwa, które chce podjąć agresywną politykę w stosunku do kraju posiadającego dobrze zorganizowane siły zbrojne. W takim przypadku agresor może zrezygnować z działań wojennych, aby uniknąć ryzyka konfrontacji z dobrze wyszkolonymi i wyposażonymi wojskami.
REKLAMA
Rozmowa z wiceministrem ds. obrony narodowej, Wojciechem Skurkiewiczem
Czytaj też:
- Prezes PiS: programy, które wprowadziliśmy, miały zmienić i zmieniają polskie życie
- Szef MON: Polska jest bardzo zaawansowana w budowie wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej
PAP/polskieradio24.pl/mn
REKLAMA