"Nie ma i nie będzie zgody na przymusową relokację migrantów do Polski". Zdecydowana reakcja na propozycję KE

2023-05-25, 11:48

"Nie ma i nie będzie zgody na przymusową relokację migrantów do Polski". Zdecydowana reakcja na propozycję KE
Mariusz Kamiński: nie ma i nie będzie zgody na przymusową relokację migrantów do Polski.Foto: Sergio Delle Vedove/Shutterstock

W czwartek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński podkreślił, że "nie ma i nie będzie zgody na przymusową relokację migrantów do Polski". Do kwestii de facto obowiązkowych relokacji migrantów do państw członkowskich miała powrócić Komisja Europejska.

Komisja Europejska chce, żeby kraje UE, które nie będą chciały uczestniczyć w relokacji migrantów, płaciły "ekwiwalent finansowy" w wysokości 22 tys. euro na migranta. Taką propozycję miała przedstawić w środę komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson ambasadorom państw członkowskich.

"Nie ma zgody na przymusową relokację"

"Nie ma i nie będzie zgody na przymusową relokację migrantów do Polski" - oświadczył w czwartek na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Propozycja Johansson to wznowienie dyskusji, która rozpoczęła się w 2015 r. wraz z kryzysem migracyjnym w UE. Wtedy część krajów nie chciała się na to zgodzić. W efekcie KE uruchomiła procedury naruszenia prawa UE wobec tych krajów, w tym m.in. Polski.

Podczas rozmów z Johansson stały przedstawiciel RP przy UE Andrzej Sadoś miał zwracać uwagę, że w Polsce milion uchodźców z Ukrainy jest objętych ochroną międzynarodową, a UE na pomoc im przekazała 200 mln euro. Podkreślił, że na jednego uchodźcę z Ukrainy KE przeznaczyła zatem 200 euro, a jednocześnie w planach ma obciążenie państw, które nie będą chciały przyjmować nieregularnych migrantów w ramach mechanizmu przymusowej relokacji, kwotą 22 tys. euro. To - jak zaznaczył - rażąca dysproporcja.

Propozycja KE

KE ma proponować relokację do innych krajów UE 30 tys. migrantów, z możliwością zwiększenia do 120 tys. osób. Na środowym spotkaniu, jak wynika z nieoficjalnych informacji, Francja i Niemcy wskazywały, że chcą relokacji na poziomie co najmniej 35 tys. migrantów.

Paryż miał też wskazywać, że 22 tys. euro ekwiwalentu za migranta to zdecydowanie za mało. Tymczasem poparcie dla stanowiska Polski miały wyrazić m.in. Słowacja, Chorwacja i Węgry.

Czytaj także:

Zobacz: Szymon Szynkowski vel Sęk w Polskim Radiu 24

PAP/jb

Polecane

Wróć do strony głównej