Sąd Najwyższy oddalił kasację ws. wyroku z 1946 r. Na jego mocy komuniści zabili tysiące osób

Wniosek kasacyjny złożył Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Prokurator wskazywał w nim, że w sprawie orzekał nieprawidłowo obsadzony sąd - co jest bezwzględną przesłanką do uchylenia wyroku. Sąd Najwyższy zgodził się, że skład sędziowski był niezgodny z ówczesnymi przepisami. Jednocześnie - jak zaznaczył sędzia sprawozdawca Paweł Kołodziejski - wówczas obowiązujące prawo nie daje podstawy do uchylenia tego wyroku.

- Sprawy o przestępstwa należące do właściwości sądów wojskowych toczyły się na podstawie dekretu z 23 czerwca 1945 roku kodeksu wojskowego postępowania karnego, który nie zawierał ani przyczyn nieważności z mocy prawa wyroków sądów wojskowych, ani bezwzględnych przyczyn odwoławczych w tego rodzaju postępowaniach - mówił sędzia. Zaznaczył, że kwestia sprawiedliwościowa nie może przesądzać o wykładni przepisów, która będzie miała prawotwórczy charakter.

Sąd Najwyższy oddalił kasację

Reprezentujący wnioskodawcę prokurator Bogusław Czerwiński powiedział, że mamy do czynienia z paradoksem polegającym na tym, że sądy demokratycznego państwa prawa są zobligowane do respektowania przepisów wydanych przez reżim komunistyczny.

- Przepisów, które nie spełniają standardów demokratycznego państwa prawa. I przepisy te, o ironio, powodują to, że niesłuszne wyroki, które zostały wydane w przeszłości, które zostały dotknięte oczywistą wadliwością z przyczyn proceduralnych wynikających z przepisów ówcześnie obowiązujących obecnie nie mogą być uchylone - mówił prokurator.

Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu prowadzi między innymi sprawy rehabilitacyjne dotyczące osób niesłusznie skazanych oraz śledztwa dotyczące zbrodni komunistycznych i zbrodni przeciwko ludzkości.

• Ks. prof. Mazurkiewicz o prześladowaniach księży w PRL: komunizm chciał zniszczyć Kościół

dn/IAR