Wagnerowcy na Białorusi. Żaryn: pamiętajmy, że oni na całym świecie realizują misje w imieniu Rosji
Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, zwraca uwagę, że wobec Grupy Wagnera Moskwa stosuje retorykę, która otwiera oddziałom Jewgienija Prigożyna drogę do działań ofensywnych, od których Rosja się oficjalnie odetnie. - Pamiętajmy jednak, że wagnerowcy na całym świecie działają w imieniu Rosji - przypomina Żaryn.
2023-06-30, 07:24
Stanisław Żaryn, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP i zastępca ministra koordynatora służb specjalnych, w rozmowie z magazynem "Polska. Metropolia Warszawska" był pytany o zapowiedź wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą zwiększenia sił na granicy w związku z obecnością grupy Wagnera na Białorusi. Żaryn wyjaśnił, że "wzmocnienie granicy będzie polegało na ponownym włączeniu większej liczby żołnierzy w ochronę granicy oraz wsparcie Straży Granicznej".
Jak zaznaczył, sytuacja związana z przeniesieniem się Grupy Wagnera na Białoruś jest wciąż niejasna. - Wicepremier Jarosław Kaczyński wskazał w środę na pewne potencjalne zagrożenia, bo znamy publiczne zapowiedzi dotyczące transferu jakiejś części wagnerowców na Białoruś - powiedział.
Rozważane są różne scenariusze
Pełnomocnik zapewnił przy tym, że polskie służby monitorują sytuację na bieżąco. Dodał, że budowane są obecnie potencjalne scenariusze, również przy założeniu, że "wagnerowcy pojawią się na Białorusi w dużej liczbie i będą realnie wykorzystywani do działań agresywnych przeciwko państwom szeroko pojętego Zachodu".
Żaryn zwrócił też uwagę na fakt, że od wydarzeń, nazwanych w mediach buntem (Jewgienija) Prigożyna, prezydent Rosji Władimir Putin "próbuje się odciąć" od wagnerowców i ich właściciela, co może powodować pewną fasadę informacyjną pokazującą Prigożyna jako buntownika i rebelianta, który "wręcz nazywany jest na Kremlu zdrajcą".
REKLAMA
Rosja może się od nich odciąć
- Niepokoi, że ten przekaz otwiera wagnerowcom drogę do działań ofensywnych, od których Rosja się oficjalnie odetnie. Trzeba mieć więc jasność, że wagnerowcy na całym świecie realizują misję w imieniu państwa rosyjskiego, chociażby ich działania w Afryce przynoszą gigantyczne korzyści finansowe Rosji - nie tylko Prigożyn jest miliarderem dzięki tym misjom, ale zapewnia także realne wpływy do budżetu rosyjskiego przez swoje działania w Afryce - podkreślił zastępca ministra koordynatora.
Jego zdaniem jako Zachód "musimy mówić otwarcie, że wagnerowcy na całym świecie realizują misje rosyjskie i na rzecz Rosji". - Jeżeli do czegoś zostaną wykorzystani na Białorusi, to również należy to traktować jako działania - de facto - rosyjskie, choć prowadzone pod fasadą prywatnej firmy najemniczej - stwierdził.
- Polska wyśle na Litwę kontyngent wojsk specjalnych. Ustalenia po naradzie w BBN
- Grupa Wagnera zaatakuje Ukrainę z Białorusi? Doradca prezydenta Ukrainy wyjaśnia
PAP/ł
REKLAMA
REKLAMA