Tusk nie widzi zagrożenia na granicy. Premier Morawiecki do EPP: zabierzcie go z powrotem do Brukseli

"Tak jak lider Partii Oszustów nie widział jak jego kolega z sopockiego molo atakuje i zajmuje Krym i Donbas, tak teraz nie widzi realnego zagrożenia dla Polski" - tak premier Mateusz Morawiecki odniósł się do komentarza lidera PO Donalda Tuska ws. obecności wagnerowców na Białorusi.

2023-07-30, 13:57

Tusk nie widzi zagrożenia na granicy. Premier Morawiecki do EPP: zabierzcie go z powrotem do Brukseli
Mateusz Morawiecki odpowiada Donaldowi Tuskowi. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk/Zbigniew Meissner

Chodzi o wpis, który w niedzielę na Twitterze opublikował Donald Tusk. "Wygląda na to, że PiS szuka pomocy wagnerowców ze strachu przed wyborami. Marsz miliona serc wybije im te pomysły z głowy. Widzimy się wszyscy 1 października w Warszawie!" - napisał lider PO.

"Zawsze pilnuje interesów swych mocodawców"

"Tak jak lider Partii Oszustów nie widział jak jego kolega z sopockiego molo atakuje i zajmuje Krym i Donbas, tak teraz nie widzi realnego zagrożenia dla Polski" - tak premier Mateusz Morawiecki odniósł się do komentarza lidera PO Donalda Tuska ws. obecności wagnerowców na Białorusi.

Jak podkreślił szef polskiego rządu, Donald Tusk "zawsze pilnuje interesów swych mocodawców, chował się za garsonką Angeli Merkel, gdy Niemcy i Rosja budowali Nord Stream 2". 

Mateusz Morawiecki wystosował też apel do Europejskiej Partii Ludowej do której należy Platforma Obywatelska. "Mam prośbę do EPP - zabierzcie swojego człowieka z powrotem do Brukseli" - napisał.

REKLAMA

Wagnerowcy przy przesmyku suwalskim

Na sobotniej konferencji prasowej w Gliwicach premier mówił, że od dwóch lat Polska ma do czynienia z permanentnym atakiem na granicę, a tylko w tym roku było to 16 tysięcy prób nielegalnego jej przekroczenia przez imigrantów, których ściągają Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka i "chcą przepchać do Polski". - Teraz sytuacja staje się jeszcze groźniejsza. Mamy informację, że ponad 100 najemników Grupy Wagnera przesunęło się w kierunku Przesmyku Suwalskiego niedaleko Grodna na Białorusi - powiedział Morawiecki.

Według szefa rządu, "na pewno jest to krok w kierunku dalszego ataku hybrydowego na polskie terytorium". - Będą pewnie przebrani za białoruską straż graniczną i będą pomagali nielegalnym imigrantom przedostać się na terytorium Polski, zdestabilizować Polskę, ale przypuszczalnie będą się też starali przeniknąć do Polski udając nielegalnych imigrantów, a to stwarza dodatkowe ryzyka - powiedział.

Czytaj więcej:

Twitter/PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej