Niemiecki europoseł: jeśli PO wróci w Polsce do władzy, to zaakceptuje pakt migracyjny
Europoseł niemieckiej CDU Michael Gahler powiedział, że gdyby po październikowych wyborach do władzy w Polsce powróciła PO, to nowy rząd zaakceptowałby narzucony przez Brukselę pakt migracyjny. Jako dowód przypomniał zgodę na relokację migrantów udzieloną przez rząd Ewy Kopacz.
2023-09-15, 06:46
- W październiku jest możliwe, że w Polsce powstanie nowy rząd. Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjami będą prowadzili inną politykę - powiedział w wywiadzie dla radia Deutschlandfunk Michael Gahler, który należy do Europejskiej Partii Ludowej.
- Przypominam sobie rok 2015, krótko, zanim PiS doszedł do władzy, miało miejsce porozumienie o rozmieszczeniu 165 tysięcy migrantów. Ówczesny rząd przyjął kilka tysięcy osób. Oznacza to, że politycznie nie zależy to od samego kraju, ale od konkretnej partii, która w Polsce rządzi. Podobnie jak na Węgrzech, ale to w Polsce niebawem będą wybory - zaznaczył.
Włosi zmagają się z problemem imigracji. Francja i Niemcy umywają ręce
W ostatnich dniach ze zwiększoną presją nielegalnej migracji zmagają się Włochy. Na Lampedusę przybyło z Afryki Północnej 7 tysięcy migrantów, czyli więcej, niż wynosi populacja tej małej włoskiej wyspy. Włoski rząd obwinia o kryzys Unię Europejską. Premier Giorgia Meloni poinformowała, że zwróciła się z apelem do unijnych partnerów o pomoc w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego.
Czytaj także: w TVP.Info: Dramatyczna sytuacja na Lampedusie. Władze rozpoczynają relokację migrantów
REKLAMA
Ostrzegła, że włoskie ośrodki dla migrantów są przepełnione i Włochy nie są w stanie powstrzymać przybyszów przed migracją z Włoch za granicę.
W odpowiedzi Francja i Niemcy ogłosiły, że nie będą przyjmować migrantów z Włoch.
Posłuchaj
Czytaj także w Niezalezna.pl: Sceny z migrantami na Lampedusie nic ich nie nauczyły? Łącki z PO: na pewno powinniśmy przyjąć kilka tysięcy
IAR/mbl
REKLAMA
REKLAMA