"Taśmy Banasia". Prezes NIK omawiał szczegóły układu politycznego mającego pomóc PO w zmianie władzy w Polsce
Latem tego roku Marian Banaś spotkał się z prawnikiem pełniącym rolę pośrednika Donalda Tuska. Prezes NIK ustalił z nim szczegóły politycznego układu - informuje TVP Info i publikuje taśmy z tego spotkania. To największa afera od czasu Rywina. NIK ustawiał układ Tuska z Konfederacją, aby uderzyć w PiS - oceniają komentatorzy.
2023-10-13, 09:15
Ujawnione przez TVP Info nagrania pokazują, jak wysłannik Donalda Tuska, Marek Chmaj, omawia z prezesem NIK działania uderzające w PiS. Prezes NIK przyznaje, że ma dla "szefa" (Donalda Tuska) "prezenty" na koniec kampanii wyborczej. Chodzi tu oczywiście o politycznie inspirowane kontrole w państwowych instytucjach. Jak pokazują nagrania, atak na rząd był skoordynowany na linii Konfederacja - NIK - Tusk.
W nagraniu szef Najwyższej Izby Kontroli mówi o umieszczeniu w Konfederacji swojego syna Jakuba Banasia, który miał zapobiec wejściu tego ugrupowania w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością.
Poprzez działania Jakuba Banasia wpływ na politykę Konfederacji miała zyskać Koalicja Obywatelska. W nagraniu mowa jest również o przechodzeniu posłów Konfederacji do ugrupowania kierowanego przez Donalda Tuska.
Jakub Banaś jest kandydatem na posła z ramienia Konfederacji. Znajduje się na 2. miejscu listy wyborczej w okręgu warszawskim.
REKLAMA
- Prezes NIK zleca kolejne kontrole udając przy tym niezależnego. Już zapomniał o wspólnej konferencji z Mentzenem?
- Syn prezesa NIK Jakub B. usłyszy siedem zarzutów. Sprawą zajmuje się białostocka prokuratura
Nagranie zarejestrowane zostało przez urzędników pracujących w NIK - ludzi, którzy nie zgadzają się na upolitycznienie tej instytucji przez paktującego z Donaldem Tuskiem Mariana Banasia.
Posłuchaj
REKLAMA
Fragment zarejestrowanej rozmowy:
MARIAN BANAŚ: Żebyś tam przekazał informacje. Ja się zgodziłem, żeby [syn] Kuba [Banaś] tam [w Konfederacji] był z jednego powodu, że my musimy pilnować, żeby oni nie weszli w koalicję z PiS-em.
MAREK CHMAJ: No i bardzo dobrze, ja to samo tłumaczę.
MARIAN BANAŚ: Ja tam mam trochę swoich ludzi, przecież ja tam idę po...
MAREK CHMAJ: Zgodziłeś się? Czyli Kuba nie że sam chciał? Uzgadniał wcześniej z tobą?
REKLAMA
MARIAN BANAŚ: Oczywiście, no przecież ja bym go nie puścił. Rozumiesz. Mówię, chłopie, bo my musimy. Wiesz, bo tam były takie tendencje, że może być koalicja [z PiS]. A ja do tego nie dopuszczę. (…) Na wszelki wypadek, gdyby się okazało, że oni potrzebują koalicjanta, a tu by mieli jakieś przełożenie, no to, kurczę, mamy znowu z parę miesięcy…
MAREK CHMAJ: Każdy na wagę złota.
MARIAN BANAŚ: Na wagę złota.
MAREK CHMAJ: A on ma miejsce biorące. Dobre.
REKLAMA
MARIAN BANAŚ: A ja mu mówię, słuchaj, jeżeli jest taka sytuacja, bo, wiesz, oni też chcą się umocnić, bo wiedzą, że jak Kuba będzie, to oni też będą mieć. Ale to daje jednoznaczny sygnał, że jednak w tym momencie. (…) nie ma miękkiej gry (…) żeby tam zaczęli przechodzić posłowie i mam tam przełożenie na tę Siarkowską, ona stamtąd wyszła. (…) To jest moja robota (…). W ten sposób ich osłabiamy cały czas, bo ten elektorat może tylko i wyłącznie zgarnąć Konfederacja. Nikt więcej, a każda część elektoratu… Ona ma za sobą niemałe środowisko tych katolików i tych innych.
MARIAN BANAŚ: Idzie dobrze. Szefowi powiedz, że będziemy mieć bardzo dużą kontrolę i wpływ nad Konfederacją w związku z tym, że Kuba tam wszedł (…), i nie ma obawy, że…
MAREK CHMAJ: I że na październik szykujesz kosz prezentów.
MARIAN BANAŚ: …i, rozumiesz, koniec września, początek października i wtedy też będzie tutaj z waszej strony, żebyśmy to nagłaśniać…
REKLAMA
***
Jak przypomina portal tvp.info, zgodnie z Konstytucją RP (art. 205) "Prezes Najwyższej Izby Kontroli nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z godnością jego urzędu".
Ujawniona rozmowa nie pozostawia wątpliwości, że obecny prezes NIK nie zachowuje niezależności.
TVP Info zapowiedziało na wieczór publikację kolejnych fragmentów politycznych negocjacji Mariana Banasia.
tvp.info/IAR/fc
REKLAMA
REKLAMA